Czy można kupować żywe karpie na święta? Gdzie już ich nie sprzedają?
Przed nami okres przygotowań do bożonarodzeniowych świąt. Dla wielu Polaków na kolacji wigilijnej nie może zabraknąć potrawy z karpia. W niektórych domach wciąż panuje tradycja, aby kupić żywą rybę i samemu ją zabić. Czy to jest zgodne z przepisami prawa?
Ryby, tak samo jak inne zwierzęta kręgowe, są chronione przez ustawę o ochronie zwierząt. Warto wiedzieć, że zakaz znęcania się nad zwierzętami obowiązuje wszystkich, a więc nie tylko sprzedawców czy kierowników sklepów, ale też klientów.
Organizacje walczące o prawa zwierząt od lat starają się przekonać duże sieci handlowe do tego, aby nie sprzedawały żywych karpi tylko martwe. Chodzi o to, by ryby nie musiały cierpieć, gdy są przetrzymywane w niewłaściwych warunkach, jakie panują w sklepach spożywczych.
„Naukowcy już dawno temu udowodnili, że ryby są zdolne do odczuwania bólu, stresu i cierpienia. W sklepach trzymane są w przepełnionych brudnych zbiornikach, w których nie mogą się poruszać i powoli się duszą. Klienci transportują żywe karpie do domów w plastikowych torbach, często bez wody. Ryby najczęściej są również zabijane przez osoby, które nie mają wiedzy o tym jak szybko i najmniej boleśnie zakończyć długie godziny ich koszmarnej męki” – argumentują inicjatorzy ogólnopolskiej akcji wymierzonej w sprzedawców żywych karpi. W tym roku wraz z Fundacją Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, Compassion Polska i Fundacją Alberta Schweitzera starają się przekonać sieć sklepów E.Leclerc do „wycofania się z tej okrutnej praktyki”. W Internecie dostępna jest nawet petycja w tej sprawie. Co ciekawe, wspomniana sieć supermarketów jest jedną z niewielu, które jeszcze mają taką ofertę. Auchan, B1, Carrefour, Kaufland, Selgros oraz Tesco już zdecydowali, że żywych ryb nie będą sprzedawać.
Polskie prawo nie reguluje kwestii warunków przetrzymywania żywych karpi w sklepach, jak też nic nie mówi na temat kwalifikacji osób, które uśmiercają te zwierzęta. Warto jednak wiedzieć, że Ustawa o ochronie zwierząt w art. 6 ust. 2 mówi, że powodowanie albo świadome dopuszczanie do cierpienia zwierząt jest przestępstwem, za które grozi nawet do 3 lat wiezienia (art. 35 ust. 1a). Takiej samej odpowiedzialności podlega również ta osoba, kto dokonuje uśmiercenia karpia w sposób powodujący zbędne cierpienie fizyczne lub psychiczne ryby oraz ten, kto zabija zwierzę w obecności dzieci.
Fot. Pixabay