Czy wariant Nu koronawirusa będzie zbierał śmiertelne żniwo?! Przeczytaj koniecznie
Dominacja wariantu Delta koronawirusa może już za chwilę się zakończyć. Zaniepokojenie zaczął wzbudzać bowiem wariant Nu, który zaczął szybko się rozprzestrzeniać w południowej Afryce.
Pacjent 0 z Botswany
Pierwszy raz nowy wariant B.1.1529 został zidentyfikowany 11 listopada u pacjenta z Botswany, następnie u obywatela RPA i turysty, który wrócił z Afryki do Hongkongu. Na całym świecie zdiagnozowano 77 przypadków, ale naukowcy mówią wprost, że to początek zakażeń.
Ogromna ilość kolców białka
Największy niepokój budzi budowa nowego koronawirusa. Chodzi o kolce białka, które występują o wiele liczniej niż w innych wersjach wirusa. Nowa postać może omijać systemy obronne organizmu i być odporna na szczepionki. Według specjalistów ma predyspozycję to szybszego rozprzestrzeniania się niż inne warianty.
Czy naprawdę musi być tak źle?
Może jednak się okazać, że wariant nie będzie zakażał częściej i szybciej niż np. wariant Delta. Naukowcy przypominają, że już wariant Beta miał predyspozycję do ucieczki przed układem odpornościowym, a i tak został wyparty przez Deltę.
Panika na rynkach
Nowe informację wzbudziły popłoch na światowych giełdach, a część krajów wstrzymała przyloty samolotów. Ropa naftowa zaczęła gwałtownie tanieć, co w dalszej perpspektywie może rzutować na ceny energii elektrycznej.
Unia Europejska zaniepokojona
Mimo że w UE rośnie liczba zachorowań i hospitalizacji to dodatkowo zaczęto wyrażać zaniepokojenie nowo wykrytym wariantem. Ursula von der Leyen na konferencji prasowej zaznaczyła, że umowa zawarta z producentami szczepionek ma klauzulę o szybkim dostosowaniu preparatu do nowych wariantów. Szefowa Komisji Europejskiej wezwała także do zawieszenia połączeń lotniczych.
Wszystkie podróże lotnicze do tych krajów powinny zostać zawieszone, dopóki nie będziemy lepiej rozumieć niebezpieczeństwa stwarzanego przez ten nowy wariant. Teraz ważne jest, abyśmy wszyscy w Europie działali bardzo szybko, zdecydowanie i zjednoczeni – tłumaczyła Ursula von der Leyen.
Polskie Ministerstwo Zdrowia spokojne
MZ śledzi wydarzenia i komunikaty kierowane z WHO oraz CDC i ECDC, ale jednocześnie nie prognozuje wysokiego zagrożenia nowym wariantem.
Źródło: PAP / money.pl
Zdjęcie: Pixabay