Minister finansów i gospodarki, Andrzej Domański, komentując najnowsze dane GUS, zwrócił uwagę na korzystne zmiany w polskiej gospodarce. Inflacja spada, wynagrodzenia rosną, a siła nabywcza obywateli poprawia się, co widać w rosnącej konsumpcji i coraz większych wydatkach Polaków.
Sprzedaż detaliczna w górę
Według GUS, w lipcu 2025 roku sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła o 4,8% w ujęciu rocznym i o 4,4% w porównaniu do czerwca. Analitycy spodziewali się mniejszych wzrostów, co pokazuje, że Polacy chętnie wydają pieniądze, zwłaszcza na dobra trwałego użytku. Wartość sprzedaży detalicznej w cenach bieżących także wzrosła o 4,8% w stosunku do lipca 2024 roku.
Sprzedaż internetowa
Sprzedaż w internecie również odnotowała wzrost – w lipcu wzrosła o 2,5% w porównaniu do analogicznego miesiąca w ubiegłym roku. Jednak jej udział w całkowitej sprzedaży detalicznej nieznacznie spadł, z 8,8% do 8,6%. Najwięcej w sieci kupowano tekstylia, odzież i obuwie, natomiast mniejszy udział odnotowano w sprzedaży mebli, RTV, AGD oraz prasy i książek.
Prognozy wzrostu gospodarczego
Analitycy banku ING przewidują, że w 2025 roku PKB Polski wzrośnie o 3,5%, a konsumpcja pozostanie jednym z głównych motorów wzrostu. Wzrost sprzedaży dotyczy przede wszystkim sektora dóbr trwałych, tekstyliów, odzieży, obuwia oraz pojazdów i części samochodowych. Ceny żywności spadły w ujęciu rocznym o 0,4%, co dodatkowo zwiększa siłę nabywczą Polaków.
Spadająca inflacja, wyższe płace i rosnąca konsumpcja pokazują, że sytuacja ekonomiczna w Polsce się poprawia. Dane GUS oraz prognozy analityków wskazują na stabilny wzrost gospodarczy i poprawę warunków życia mieszkańców.
źródło zdjęcia: FB/Polityka Krytyczna

