Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, skomentował uroczystości z okazji 80. rocznicy kapitulacji Japonii, które odbyły się w Pekinie. Na swoim profilu w serwisie Truth Social wyraził nadzieję, że prezydent Chin, Xi Jinping, w swoim przemówieniu uhonoruje amerykańskich żołnierzy, którzy walczyli i ginęli w Azji podczas II wojny światowej. Trump przypomniał o wsparciu USA dla Chin, m.in. w ramach programu Lend-Lease oraz wspólnych operacjach wojskowych w Birmie.
Prezydent zwrócił uwagę, że w uroczystościach nie wzięła udziału amerykańska delegacja, podczas gdy obecni byli m.in. przywódcy Rosji, Korei Północnej i Iranu. Trump stwierdził, że „spiskują przeciwko Stanom Zjednoczonym”, choć wcześniej w rozmowie z mediami podkreślił, że defilada nie stanowi zagrożenia dla USA. Dodał również, że Chiny potrzebują Stanów Zjednoczonych bardziej niż odwrotnie i zaznaczył, że utrzymuje dobre relacje z Xi Jinpingiem.
W tym samym czasie prezydent Polski, Karol Nawrocki, rozpoczął swoją pierwszą wizytę zagraniczną w roli głowy państwa, lądując w bazie lotniczej Andrews pod Waszyngtonem. W środę zaplanowane jest spotkanie z Donaldem Trumpem w Białym Domu, podczas którego będą omawiane kwestie bezpieczeństwa, współpracy wojskowej oraz sprawy bilateralne.
Komentarze Trumpa i obecność przywódców Rosji, Korei Północnej i Iranu na uroczystościach w Pekinie pokazują rosnące napięcia w stosunkach międzynarodowych, które mogą mieć wpływ na przyszłe relacje USA z tymi krajami.
źródło zdjęcia: FB

