DROŻYZNA w turystyce! 500 złotych za wjazd kolejką!
Jest drogo, a będzie coraz drożej. Tak w skrócie można opisać obecne ceny w turystycznych miejscach. Szybko rosnąca pensja minimalna i wzrost kosztów działalności przekłada się na ceny usług.
Zakopane i okolice to turystyczna mekka Polski. Co roku przyciąga tysiące turystów z kraju i zagranicy. O ile dla Niemców czy Francuzów ceny nie są wcale dużo, to dla polskiego portfela może to być spore obciążenie. Bilet góra-dół na kolej liniową na Kasprowy Wierch w kasie w Kuźnicach kosztuje 99 zł od osoby.
Jeżeli zabieramy ze sobą dodatkowe bagaże, należy liczyć się z dodakowmi kosztami. Ktoś może pomyśleć, że wcześniejszy zakup przez internet będzie tańszy, nic bardziej mylnego. Za taki „luksus” zapłacimy 120 zł od osoby.
Kolejnym aspektem jest obiad na mieście. Także tutaj ceny mogą zniechęcić do odwiedzin lokalnych biznesów. Za stek z pieczonym ziemniakiem i oscypkiem właściciele życzą sobie aż 62 złote. Za kilka pierogów – 29 złotych. Wielu Polaków negatywnie odnosi się do właścicieli, określając ich sępami i dusigroszami.
Chciwość górali to mało powiedziane, to prawdziwe sępy! Widziałem, jak matka z niepełnosprawnym dzieckiem na wózku zatrzymała pustą furmankę jadącą nad Morskie Oko i prosiła, żeby ją podwieźć za 50 złotych. Sęp odmówił, bo niego jazda z wózkiem to minimum kosztuje 150 złotych. Odjechał – informuje użytklownik podpisany „Polak”
Pamietajmy oczywiście, że nie zawsze trzeba iść na obiad w samym centrum Zakopanego. Na mieście znajdują się lokale oferujące dania w cenach podobnych do reszty kraju.
Źródło: Super Express
Zdjęcie: Facebook