Dziennikarka zrobiła TO podczas wywiadu! Tłumaczyła, że TAKĄ ma pracę!
Dziennikarka jednej z duńskich stacji radiowych dopuściła się miłosnych igraszek podczas wywiadu, który przeprowadzała. Kobieta nie miała żadnych hamulców i poszła na całość. Robiła reportaż o otwarciu klubu dla swingersów.
Zero hamulców
Reporterka miał za zadanie zrobić reportaż o nowo otwartym klubie dla swingersów w Danii. Materiał przygotowany przez kobietę wzbudził ogromne kontrowersje. Reporterka podczas przeprowadzania wywiadu odbywała stosunek płciowy. Takie zachowanie kobiety wywołało oburzenie słuchaczy.
Tłumaczenia reporterki
Louise Fischer tłumaczyła, że taka jest jej praca. W ramach swoich obowiązków służbowych przeprowadzała wywiad z otwarcia nowego klubu dla swingersów. Kobieta mówiła, że chciała być jak najbardziej wiarygodna w tym co robi, dlatego postanowiła dołączyć się do namiętnych igraszek swoich rozmówców. Nagranie z dźwiękami wydawanymi przez kobietę trafiła na antenę radiową. Louise Fischer twierdziła, że poszła na całość, bo chciała „rozluźnić” osoby, z którymi przeprowadzała wywiady.
O obostrzeniach
26-latka miała za zadanie przygotować reportaż o obostrzeniach i ich łagodzeniu w nowo otwartym klubie dla swingersów. Jednak kobieta przekroczyła jakiekolwiek granice i oddała się namiętności podczas swojej pracy. Materiał został wyemitowany na antenie Radio4 w Danii. Można go było usłyszeć w porannym paśmie tejże stacji radiowej. Louise Fischer mówiła:
Dla mnie to bardzo naturalne. Częścią mojej pracy jest wgląd w świat, do którego nie każdy ma dostęp. Fajnie było, że w jakiś sposób stworzyłam zaufanie, będąc częścią ich świata.
Czy reporterka przekroczyła granice dobrego smaku? Co o tym myślicie?
Źródło: Antyradio
Zdjęcia: Pexels