Edyta Górniak jest już po egzaminie teoretycznym. NIE ZGADNIECIE, CO SIĘ STAŁO

Edyta Górniak niedawno zaskoczyła opinię publiczną. Gwiazda ogłosiła, że rozpoczyna naukę jazdy. Oczywiście szkoda byłoby przegapić jej zmagania, dlatego szybko znaleźli się chętni do wyprodukowania reality show. Tak właśnie powstał program „My Way”, który bazuje na przygodzie Edyty z czterema kółkami. Jak pisaliśmy wcześniej, pierwszy odcinek show spotkał się z ostra krytyką. Fani byli niezadowoleni tym, że zamiast motoryzacyjnych emocji pokazywane są opowieści z życia Górniak. Jednak tym razem ciężko narzekać na taki niedobór. Kilka dni po emisji pierwszego odcinka okazało się, że diwa podeszła już do egzaminu teoretycznego. Pierwsze starcie z testami przyniosło jej nieoczekiwany finał. Co takiego się wydarzyło?

Jak dotąd Edyta opowiadała nieco o swoich pierwszych doświadczeniach z prowadzeniem auta. Gwiazda wyznała, że to wszystko jest dla niej wyjątkowo trudne, a jazda samochodem jest bardzo męcząca. Godziny, które spędziła za kółkiem spowodowały u niej bolesne zakwasy. Jak widać, różowo nie było. 

Przyszedł czas na egzamin teoretyczny. Jeszcze wcześniej Edyta przyznała, że przewiduje opcję porażki, lecz chyba nie spodziewała jej się tak szybko… Pokonały ją pytania o światła i silnik, zatem do teorii podejdzie jeszcze raz.

Według relacji świadków chwilę później solidaryzowała się z innymi zdającymi. Podobno nie kryła swojego rozczarowania, gdyż miała nadzieję, że uda jej się zdać.

Więcej w następnym odcinku „My Way”.

 

Komentarze