Infekcja zrobiła z Królikowskim coś strasznego! Aktor doznał rozległego…

To był prawdziwy dramat. Aktor Paweł Królikowski nie dostrzegał żadnych szans na wyjście z tej sytuacji. Niewielu fanów wiedziało, co dzieje się z gwiazdorem. Było o krok od samobójstwa.

 

Paweł Królikowski to znany i ceniony polski aktor. Szeroka publiczność zna go przede wszystkim z dwóch produkcji. Pierwsza z nich to oczywiście „Ranczo”, gdzie gwiazdor wcielał się w rolę Kusego. Druga to natomiast Pitbull Patryka Vegi. Ponadto artystę ostatnio mogliśmy oglądać w show „Twoja twarz brzmi znajomo”, gdzie był jurorem.

Królikowski na chwilę przed Świętami Bożego Narodzenia trafił na odział neurochirurgii jednego z warszawskich szpitali. Tam przeszedł zabieg usunięcia pooperacyjnego krwiaka. Niestety nadal musi pozostawiać w placówce.

 

Infekcja Pawła Królikowskiego okazała się opłakana w skutkach. W planach było samobójstwo.

Aktor Paweł Królikowski dowiadując się o infekcji, która okazała się być znacznie poważniejsza, zaczął miewać czarne myśli. Załamany tym, co się wydarzyło chciał podjąć…

… radykalne kroki. Królikowski wiele lat temu planował samobójstwo. Niewiele zabrakło by dziś aktora nie było z nami.

 

– Wylądowałem we Wrocławiu, nie miałem pracy ani pomysłów na robotę. Trwało to chyba dwa lata. Kiedy w desperacji rozważałem możliwość występów jako święty Mikołaj, pomyślałem, że to już koniec. Na dodatek, w tym samym czasie, dopadła mnie infekcja, która spowodowała paraliż połowy twarzy. Wyglądałem jak ofiara nieudanego eksperymentu medycznego. Żadne antybiotyki nie działały, nic nie pomagało. Podjąłem wtedy dramatyczną decyzję, że jest już tak źle, że chyba ze sobą skończę. Nie żartuję, naprawdę chciałem się zabić – wyznał Paweł Królikowski.

 

-Poszedłem do monopolowego i kupiłem litr wódki z myślą, że to już finał. W drodze do domu spotkałem Jaśka Kolskiego, który powiedział mi: “Cieszę się, że się spotykamy, od kilku dni nieustannie próbuję cię złapać, mam dla ciebie propozycję”. Pokazałem mu tę swoją sparaliżowaną gębę i powiedziałem: “Jaką propozycję? Zobacz jak wyglądam”. Kolski podumał chwilę, po czym powiedział: “Nie jest dobrze, ale połowę twarzy masz ok, to nakręcimy tylko lewy profil”. Pewnie do dzisiaj nie wie, że być może uratował mi wtedy życie – dodał aktor.

 

fot. YouTube

 

Komentarze