Jarosław Jakimowicz, kontrowersyjny prowadzący, który został wyrzucony z TVP z powodu skandalicznych zachowań wobec współpracujących z nim kobiet, postanowił podzielić się swoimi planami na Instagramie. W krótkim wideo zdradził, że nie zamierza zakończyć swojej kariery medialnej, ponieważ otrzymał „nieprawdopodobną propozycję”.

Po ujawnieniu zarzutów i długiej listy jego nieodpowiedniego zachowania wobec współpracowniczek, nowe kierownictwo Telewizji Polskiej zdecydowało się zakończyć współpracę z Jarosławem Jakimowiczem. Stopniowo usuwano go z kolejnych programów, obniżając jednocześnie jego wynagrodzenie, aż w końcu zerwano wszelkie umowy. Były prezenter zaczął wówczas atakować TVP na Instagramie, wytykając błędy poprzedniego kierownictwa i zdradzając kulisy prywatnych rozmów. Wydawało się, że nie może zaakceptować utraty swojego dobrze płatnego stanowiska.

Jednak dla fanów Jakimowicza jest pewna niespodzianka. Wygląda na to, że aktor nie zamierza zniknąć z ekranu na stałe. W czwartkowe popołudnie opublikował filmik na Instagramie, sugerujący, że już wkrótce pojawi się w nowym programie.

„Nie ma co dłużej utrzymywać tajemnicy. Coś, o czym wiedziałem, że może nastąpić po wyborach, stało się rzeczywistością znacznie wcześniej” – napisał Jakimowicz.

Były prezenter TVP zdradził, że otrzymał „nieprawdopodobną propozycję”. Na nagraniu widać Jakimowicza siedzącego przy blacie z green screenem w tle i kamerami przed sobą. Zapewnił swoich obserwatorów, że jeśli chodzi o jego poglądy i podejście do tematów takich jak religia, polityka czy nacjonalizm (nierzadko mylony z patriotyzmem), nie zmienił swojego podejścia.

O przyszłości prezentera pojawiły się wcześniejsze przesłanki kilka tygodni temu. Na swoim poprzednim koncie, które zostało zawieszone przez Instagram, Jakimowicz opublikował wideo wyglądające jak czołówka programu publicystycznego.

Kiedy zadebiutuje program Jakimowicza? Nie ma na to odpowiedzi. Podobnie jak nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie emitowany ani jaki będzie nosił tytuł.

„Dajcie nam chwilę. Takie projekty lubią ciszę” – napisał tajemniczo Jakimowicz, który wyłączył możliwość komentowania posta.

Zobacz także: Lex Tusk: jest nowelizacja ustawy

Komentarze