Janoszek znów na fali kłamstwa! Tym razem internauci ją zlinczowali!

Ostatnio Natalia Janoszek, podróżująca po Stanach Zjednoczonych, wpadła w pewną pułapkę. Wydaje się, że nadmiar entuzjazmu i wyobraźni sprawiły, że zaczęła kojarzyć miasta z zupełnie innymi lokalizacjami. Choć teraz modą stało się krytykowanie każdego jej ruchu, nie sposób nie docenić pewnej cechy, którą dziewczyna z pewnością posiada: wyobraźni.

Natalia, która niedawno „organizowała” wyjątkową imprezę Maxima w Las Vegas, szybko zmieniła kulisy i wskoczyła na pokład samolotu. Na swoim Instagramie pytała: „Where next?” (Gdzie następnie?). Tym razem wybór padł na San Francisco. Oczywiście, było to wspaniałe pomysł, ale wydaje się, że Natalia mogła się nieco rozpędzić, próbując przeskoczyć z jednego miejsca na drugie.

Najnowsze nagranie, na którym Natalia wstaje z białej pierzynki i podąża w kierunku hotelowego basenu, pokazuje napis „DZIEŃ DOBRY SAN FRANCISCO”. Wydawałoby się, że to zupełnie normalne powitanie poranka, gdyby nie fakt, że Natalia w rzeczywistości nie przebywała w San Francisco.

Natalia Janoszek KŁAMIE, że siedzi w San Francisco?! Zdradziła ją nieostrożność...
Źródło: instagram.com/nataliajanoszek

Sprytni czytelnicy zauważyli, że hotel, który Natalia oznaczyła w swoich postach, znajduje się nie w San Francisco, a w San Jose, oddalonym o 80 kilometrów od wybranej lokalizacji. To trochę tak, jakbyśmy wrzucili na Instagrama zdjęcie z Warszawy, będąc naprawdę w Sochaczewie.

Chociaż Natalia Janoszek może nie zawsze trafiać w punkt z wyborem lokalizacji, nie można jej odmówić wyobraźni i chęci do dzielenia się swoimi przygodami. Może to być ciekawy dowód na to, że czasami zbyt duża fantazja może nas zawieść, ale jednocześnie dodaje koloru i nieprzewidywalności życiu, czyniąc je bardziej ekscytującym i niebanalnym.

Zobacz także: Maja Sablewska znów w formie! Po operacjach prawie nie ma śladu!

Komentarze