W dobie narastających napięć związanych z nielegalną migracją i rosnącym zagrożeniem ze strony radykalnych ideologii, głos Jarosława Kaczyńskiego brzmi jak głos rozsądku. Prezes PiS zaproponował wprowadzenie przepisów ograniczających wjazd do Polski obywateli niektórych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz przywrócenie kontroli granicznej z Niemcami. To krok odważny, potrzebny i – przede wszystkim – odpowiedzialny.
Europa się budzi, Polska działa
Zachodnia Europa od lat zmaga się z konsekwencjami polityki otwartych granic – zamachy terrorystyczne, strefy no-go, radykalizacja młodzieży i kryzys tożsamości narodowej to realne problemy, które dotknęły Niemcy, Francję czy Szwecję. Polska – jak dotąd – skutecznie chroniła się przed tymi zagrożeniami. Propozycja Kaczyńskiego ma na celu utrzymanie tego stanu rzeczy.
Nie chodzi o dyskryminację kogokolwiek, lecz o zdrowy rozsądek i odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli. Polska nie może powielać błędów Zachodu.
Ochrona tożsamości i wartości
Nie jest tajemnicą, że masowa imigracja z regionów o radykalnie odmiennej kulturze prowadzi do napięć społecznych. Polacy mają prawo oczekiwać, że państwo będzie bronić ich przed zagrożeniami – zarówno fizycznymi, jak i kulturowymi. Propozycja ograniczenia napływu z konkretnych państw nie wynika z uprzedzeń, ale z realnej oceny ryzyka.
Kontrola zamiast chaosu
Polska nie mówi „nie” wszystkim migrantom. Mówimy „nie” brakowi kontroli. Mówimy „nie” napływowi osób, których tożsamości, intencji i powiązań nie da się zweryfikować. Państwo ma prawo – i obowiązek – decydować, kto przekracza jego granice. Propozycja Kaczyńskiego idzie właśnie w tym kierunku: przywrócenia państwu kontroli, jaką zbyt często ograniczają unijne przepisy i polityczna poprawność.
Reakcja na realne zagrożenia
Nielegalne przekroczenia granicy z Niemiec, działania przemytników ludzi oraz coraz śmielsze postulaty przyjmowania tysięcy migrantów przez kraje UE – wszystko to wymaga zdecydowanej odpowiedzi. Jarosław Kaczyński nie tylko zauważa te problemy, ale też proponuje konkretne rozwiązania. I choć będą one z pewnością przedmiotem sporów, to trudno odmówić im logiki.
Polska nie może pozwolić sobie na naiwność w kwestiach bezpieczeństwa. Polityka migracyjna musi być świadoma, stanowcza i podporządkowana interesowi narodowemu. Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego to głos w tej właśnie sprawie – głos, który warto poprzeć, jeśli chcemy, by Polska pozostała bezpiecznym, stabilnym i suwerennym krajem.

