Katarzyna Bosacka powraca z nową energią po rozwodzie! Czy ujrzymy ją w telewizji?
Katarzyna Bosacka to znana prezenterka i autorka. Niedawno podzieliła się z publicznością swoimi myślami na temat trudnego okresu, jaki przeszła po zakończeniu 26-letniego małżeństwa. Choć jeszcze kilka miesięcy temu spędzali uśmiechnięte chwile razem, teraz wobec zmian w swoim życiu osobistym postanowiła podziękować fanom za ich wsparcie.
Przez wiele lat Katarzyna Bosacka i jej mąż Marcin stanowili nierozerwalną parę. Jednak kilka tygodni temu media obiegła informacja, że po tylu latach związek doszedł do końca, a ukochany prezenterki podjął decyzję o opuszczeniu rodziny dla innej kobiety. Bosaccy, z szacunkiem do swojego związku, unikali publicznego komentowania tego wydarzenia, wybierając zachowanie spokoju i niewywoływanie sensacji w mediach.
Katarzyna Bosacka, mimo wyjątkowo trudnej sytuacji, zdecydowała się podziękować swoim sympatykom za okazane wsparcie. W sobotę opublikowała wzruszający wpis, w którym wyraża swą wdzięczność za wszystkie dobre słowa, wyrazy otuchy i gesty sympatii, jakie otrzymała w tym czasie. Choć nie jest w stanie odpowiadać każdemu indywidualnie, odczuwa głęboką wdzięczność za tysiące lajków, serduszek i gestów wsparcia.
W swoim wpisie Bosacka podkreśla, że to wsparcie od przyjaciół, bliskich i fanów pomogło jej ponownie postawić na nogi i kontynuować swoją życiową podróż. Wyrazem tego są słowa:
„Dzięki Wam łatwiej mi było poprawić koronę i iść naprzód. Dobrze, że jesteście!”. Przy tym wpisie internauci nie zawiedli – z nową falą serdeczności i optymistycznych komentarzy okazali swą solidarność i sympatię dla Katarzyny.
Wyświetl ten post na Instagramie
Katarzyna Bosacka i jej mąż Marcin pobrali się w 1997 roku. Ich długoletni związek był widoczny także w mediach społecznościowych, gdzie wspólnie świętowali rocznice i dzielili się szczęśliwymi momentami. W czerwcu uczestniczyli razem w marszu zorganizowanym przez Donalda Tuska w Warszawie. Jednak po tym wydarzeniu związek uległ zmianie, a Marcin Bosacki zdecydował się na opuszczenie rodziny.