Kierowco, uważaj na nowy znak! Za nieprzestrzeganie go zapłacisz nawet 900 zł mandatu!
W Hiszpanii wprowadzono nowy znak drogowy, który oznacza strefę niskiej emisji (ZBE) i obowiązuje w wielu miastach od 2023 roku. Mimo że z zewnątrz może przypominać polski znak A-28, informujący o „luźnym żwirze” na drodze, to jego znaczenie jest zupełnie inne. Kierowcy powinni zwrócić uwagę na te nowe przepisy. Za ich naruszenie grozi mandat w wysokości nawet 200 euro, czyli około 900 złotych.
Znak ZBE wskazuje obszary, w których obowiązują ograniczenia dostępu, ruchu i parkowania dla najstarszych i najbardziej zanieczyszczających środowisko pojazdów. Ma to na celu poprawę jakości powietrza i redukcję emisji gazów cieplarnianych. Znak ten został już zamontowany w wielu hiszpańskich miastach. Planuje się jego instalację w 150 miejscowościach, obejmujących ponad połowę populacji kraju.
Etykiety środowiskowe DGT określają, które pojazdy mogą wjeżdżać do strefy ZBE. Są to etykiety Zero dla pojazdów elektrycznych i hybryd plug-in, Etykieta Eco dla hybryd i pojazdów zasilanych gazem spełniających określone normy emisji, Etykieta C dla pojazdów z silnikami benzynowymi i Diesla spełniających określone normy, oraz Etykieta B dla starszych pojazdów.
Od 2024 roku, zgodnie z regulacjami, znak ZBE muszą posiadać wszystkie hiszpańskie gminy powyżej 50 tysięcy mieszkańców. Sankcje za nieprzestrzeganie tego przepisu obejmą grzywny dla kierowców, którzy nie dostosują się do zasad obowiązujących na tych obszarach. Kara może wynieść nawet 200 euro, czyli około 880 złotych, co wskazuje na poważność naruszenia tych przepisów. Warto więc być świadomym tych nowych regulacji, zwłaszcza podczas podróży do Hiszpanii, by uniknąć mandatów i zachować bezpieczeństwo na drogach.
Źródło: onet