Kolejny prezenter odchodzi z TVP! Serwis Onet ujawnił o nim brutalną prawdę

Głośna sprawa Michała Adamczyka, gwiazdy Telewizji Polskiej, wstrząsnęła opinią publiczną po ujawnieniu przez portal Onet informacji o jego przeszłości. Dziennikarze Onetu dotarli do akt sprawy, w której Michał Adamczyk był oskarżony o brutalne pobicie kobiety. Mimo że sąd uznał go za winnego zarzucanych czynów, to postanowił umorzyć sprawę warunkowo.

Michał Adamczyk jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej i stał się symbolem rządowej propagandy. Jego obecność w mediach publicznych trwa od ponad 20 lat. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości zyskał na znaczeniu, prowadząc programy informacyjne i publicystyczne oraz objął stanowisko szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

Skandal wybuchł po ujawnieniu przez Onet faktów dotyczących przeszłości Michała Adamczyka. Portal dotarł do akt sprawy, w której był oskarżony o brutalne pobicie swojej kochanki. Kobieta złożyła zeznania, opisując, jak Adamczyk ją zaatakował. Zdarzenie miało miejsce ponad 20 lat temu, a sąd uznał go za winnego zarzucanych czynów. Jednakże, decyzją sądu, sprawę warunkowo umorzono.

Telewizja Polska podjęła reakcję na te kontrowersyjne doniesienia, usuwając Michała Adamczyka z anteny. Jest to znaczący krok ze strony stacji, która dotychczas wspierała swojego prezentera i publicystę. Ponadto, jego posada szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej również jest zagrożona.

Warto zaznaczyć, że TVP nie zamierza oficjalnie wypowiadać się na temat spraw prywatnych Michała Adamczyka, pozostawiając mu możliwość samodzielnego komentowania tej kontrowersyjnej sytuacji. Ostateczny los kariery i pozycji tej znanej postaci w mediach pozostaje niepewny, a decyzja Telewizji Polskiej budzi liczne dyskusje i kontrowersje wśród społeczeństwa.

Źródło: onet.pl

Zobacz także: Kaczyński robi porządki w szeregach! Posłanka w rewanżu startuje przeciwko niemu

Komentarze