Korwin-Mikke: Do Rosji mam stosunek obojętny

Jeden z liderów Konfederacji „Wolność i Niepodległość” Janusz Korwin-Mikke zabrał głos w sprawie oskarżeń o pro-rosyjskość.

Polityk opublikował wpis na swoim oficjalnym profilu na facebooku. We wstępie zaznaczył, że oskarżenia kierowane pod jego adresem są nieprawdziwe. Stwierdził, że jego stosunek do Rosji jest obojętny. – To znaczy bardzo lubię Rosję oczywiście, ale im dalej Polski tym bardziej ją lubię – dodał.

W swoim wpisie Korwin-Mikke nawiązał również do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. – Pan Wiktor Orban bardziej kocha Węgry niż nienawidzi Rosji. Natomiast Jarosław Kaczyński akurat jest klasycznym przykładem człowieka, który bardziej nienawidzi Rosji niż kocha Polskę. Dlatego gotów jest Polskę spalić nawet w ogniu atomowym, byle tylko Rosji zaszkodzić – czytamy.

Stanowisko Korwina-Mikkego zostało pozytywnie odebrane przez jego zwolenników. W komentarzach pod postem można znaleźć wiele pochlebnych opinii. – „Bardzo mądre słowa. I oby tak do Niedzieli”, „W punkt panie Januszu, jak zawsze!”, „I tu Pana bardzo lubię, właśnie za tą błyskotliwość podpartą wiedzą” – to tylko niektóre z komentarzy internautów.

Janusz Korwin-Mikke, jak i cała Konfederacja, niejednokrotnie spotykali się z zarzutami o pro-rosyjskość ze strony nieprzychylnych mediów. Te wypominały przedstawicielom partii np. wywiad Grzegorza Brauna udzielony Sputnikowi – rosyjskiej rządowej agencji informacyjnej.

Konfederacja „Wolność i Niepodległość” jest jednym z pięciu ogólnopolskich komitetów wyborczych startujących w wyborach parlamentarnych.

Komentarze