W nocy z wtorku na środę w Osinach w powiecie łukowskim (woj. lubelskie) doszło do wybuchu nieznanego obiektu latającego. Minister obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz, potwierdził, że był to rosyjski dron.
Wybuch na polu kukurydzy
Dron spadł na pole kukurydzy, powodując silną eksplozję. W okolicy znaleziono spalone fragmenty metalu i plastiku. W wyniku wybuchu w kilku pobliskich domach powybijane zostały szyby. Mieszkańcy są przerażeni i martwią się, co mogłoby się stać, gdyby dron trafił w budynek mieszkalny.
Potwierdzenie MON
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że Rosja po raz kolejny prowokuje państwa NATO. Zlecił przygotowanie raportu w sprawie incydentu, aby ocenić skalę zagrożenia i podjąć odpowiednie kroki.
Reakcje polityczne
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, podkreślił, że Polska nie może pozostawać bierna wobec takich działań i zapowiedział konieczność reakcji dyplomatycznej.
Wsparcie dla mieszkańców
Wojewoda lubelski poinformował, że osoby, których domy zostały uszkodzone, otrzymają wsparcie finansowe. Dokładna pomoc zostanie określona po wizji lokalnej na miejscu zdarzenia.
źródło zdjęcia: FB/WładysławKosiniak-Kamysz

