Na Litwie doszło do poważnego politycznego wstrząsu. Premier Gintautas Paluckas ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska, a razem z nim dymisję złożył cały rząd. Powodem są podejrzenia o nieprawidłowości finansowe, które wywołały publiczne oburzenie i uruchomiły śledztwo służb antykorupcyjnych.
Tło afery
Gintautas Paluckas, lider Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, sprawował funkcję premiera od listopada 2024 roku. Jego nazwisko pojawiło się niedawno w doniesieniach medialnych, które sugerowały, że mógł być zamieszany w niejasne działania biznesowe. Sprawą szybko zainteresowały się litewskie służby antykorupcyjne, co doprowadziło do pogłębienia kryzysu zaufania wobec rządu.
Dymisja i co dalej?
W obliczu presji i narastającego niezadowolenia społecznego premier Paluckas ogłosił dymisję, a za nim cały gabinet rządowy. Prezydent Gitanas Nausėda ma teraz przed sobą zadanie powołania nowego rządu lub zarządzenia wyborów. Do tego czasu obecny rząd będzie pełnił funkcję tymczasową.
Przyszłość litewskiej sceny politycznej
Litewska Partia Socjaldemokratyczna, która dotąd miała większość w parlamencie, musi teraz podjąć negocjacje w sprawie utworzenia nowej koalicji lub ustalić, czy konieczne będą wcześniejsze wybory. Cała sytuacja wywołuje napięcia polityczne i niepewność zarówno w kraju, jak i w regionie.

