To właśnie dziś Harry miał uczestniczyć w urodzinach królowej Elżbiety II. Uroczystość miała być też okazją do pojednania się z rodziną i zakopania na dobre toporu wojennego. Jednak niespodziewanie w poniedziałkowi wieczór książę Harry wsiadł do samolotu i opuścił Wielką Brytanię. Co takiego nagle się wydarzyło?
Dłuższy pobyt
Brytyjskie media informowały, że książę Harry dłużej zabawi w Wielkiej Brytanii. Liczono na pojednanie się z rodziną królewską. Po wywiadzie, którego Meghan i książę Harry udzielili Ophra Winfrey, stosunki rodzinne były fatalne. Do pewnych kroków, które zmierzały ku pojednaniu, miało dojść w rozmowie telefonicznej z księciem Williamem. Było to jeszcze przed pogrzebem księcia Filipa.
Nagły zwrot akcji
Książę Harry miał wziąć udział w dzisiejszych urodzinach królowej Elżbiety II. Spekulowano, że będzie to idealna okazja do oficjalnego naprawienia relacji z rodziną i pojednania się. Jednak tak się nie stało. Wczoraj wieczorem książę Harry poleciał do Stanów Zjednoczonych. Już o godzinie 22:30 czasu polskiego wylądował w Los Angeles. Czy nagłe opuszczenie rodziny królewskiej może świadczyć o tym, że stało się coś poważnego ? Być może książę Harry musiał pilnie wracać do domu i do żony.
źródło: se.pl
zdjęcie: Prince Harry/Facebook