Księżna Kate jest wściekła na męża! Nie skonsultował z nią, co dalej z edukacją George’a

Książę William podjął ważną decyzję dotyczącą przyszłości swojego pierworodnego syna, księcia George’a, obecnie ucznia 6 klasy szkoły podstawowej. Choć wybrał już placówkę, w której chłopiec będzie kontynuować naukę, decyzja ta nie spotkała się z aprobatą księżnej Kate, matki następcy brytyjskiego tronu.

Książę George, będący obecnie uczniem Lambrook School, znajdującej się kilka kilometrów od ich rodzinnego domu w Windsorze, jest obserwowany przez cały świat. Jego rodzice, książę William i księżna Kate, są zadowoleni z poziomu kształcenia oraz możliwości rozwoju, jakie oferuje obecna szkoła. Jednak zbliżający się okres nastoletni syna skłania ich do poważniejszych rozważań na temat jego edukacji.

Planem księcia Williama jest, aby George po ukończeniu 13 lat trafił do Eton College, renomowanej szkoły męskiej z internatem. Chociaż sam książę ciepło wspomina swoje lata spędzone w tej instytucji, księżna Kate nie podziela entuzjazmu męża w kwestii wysłania syna do szkoły jednopłciowej. Jej własne doświadczenia związane z edukacją w Downe House School, gdzie rzekomo była obiektem prześladowań, sprawiły, że obawia się podobnego losu dla George’a.

Informator z otoczenia rodziny królewskiej ujawnił kilka szczegółów. Księżna Kate aktywnie przeciwstawia się decyzji męża. Argumentuje, że zapisywanie dzieci do instytucji z wyższych sfer, takich jak Eton College, jest sprzeczne z dotychczasowymi wysiłkami na rzecz uwspółcześnienia wizerunku brytyjskiej monarchii. Księżna, znana z dbałości o to, aby jej rodacy mogli utożsamiać się z rodziną królewską, uważa to za niezgodne z duchem czasu.

W trakcie burzliwych rozmów z księciem Williamem, księżna Kate miała wysuwać argumenty potwierdzające jej wątpliwości. Mimo trudności z zaakceptowaniem decyzji męża, w trosce o syna zrezygnuje z oficjalnej wizyty w Singapurze. Kobieta chce wspierać George’a w przygotowaniach do egzaminów wstępnych, podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym roku.

Ta decyzja nie tylko rzuca światło na prywatne życie brytyjskiej rodziny królewskiej. Stawia także pytania dotyczące roli tradycji w życiu monarchy oraz wpływu edukacji na formowanie tożsamości przyszłego monarchy.

Źródło: media

KOŁOBRZEG: nie żyją dwie spadochroniarki. Organizator usłyszał zarzuty

Komentarze