Leć Kamil, leć… Którzy skoczkowie wystartują w Planicy?
W piątek i sobotę w słoweńskiej Planicy zorganizowany zostanie indywidualny konkursu mistrzostw świata w lotach narciarskich. W niedzielę skoczkowie będą rywalizować drużynowo. Czy nasi reprezentanci powalczą o miejsca na podium?
W czwartek odbyły się eliminacje do mistrzostw, które w najbliższy weekend przyciągną przed telewizory dziesiątki, a może nawet setki tysięcy Polaków. Skoki narciarskie to w końcu nasz sport narodowy, a biało-czerwoni od lat odnoszą w nim sukcesy. Jeszcze bardziej widowiskowym wydarzeniem są loty narciarskie. Zawodnicy z czołówki światowej lądują nawet na ponad 240 metrze! We wczorajszych eliminacjach najlepszy okazał się Niemiec Markus Eisenbichler, który co prawda skoczył bliżej od Michael Hayboecka, ale otrzymał od sędziów lepsze noty niż Austriak. Trzeci w kwalifikacjach był Halvor Granerud z Norwegii. Kamil Stoch, najlepszy z Polaków, oddał nieco słabsze skoki i zajął szóstą lokatę. Poza nim do piątkowego i sobotniego finału zakwalifikowali się też nasi pozostali trzej zawodnicy: Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Andrzej Stękała. Decyzją trenera Michala Doleżala, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka nie wzięli udziału w eliminacjach i nie wystartują w Planicy.
Szanse biało-czerwonych na dobre lokaty są duże. Tym bardziej, że ich rywalem w walce o medale nie będzie Austriak Stefana Kraft. Triumfator Pucharu Świata podczas czwartkowego treningu uskarżał się na silny ból pleców i w tym roku nie powalczy o tytuł indywidualnego mistrza świata w lotach narciarskich.
Przypomnijmy, że pierwotnie zawody w Planicy miały się odbyć w marcu, jednak z uwagi na światowa pandemię koronawirusa zostały przesunięte aż o 9 miesięcy. Transmisje z lotów Stocha, Żyły, Kubackiego, Stękały i 36 innych skoczków można będzie można oglądać w piątek, sobotę i niedzielę o godz. 16.
Fot. Pixabay