Morderca Andrzeja Zaucha pracuje dla TVP ! Pisze scenariusze i zrobił film o księdzu !

Andrzej Zaucha został zabity 30 lat temu. Zastrzelił go zazdrosny mąż kochanki, Yves Goulais. Po odbyciu kary mężczyzna został zatrudniony w TVP. Pisze scenariusze do popularnego serialu i wyreżyserował film dokumentalny o księdzu Blachnickim. Sam prezes Kurski postanowił dać mężczyźnie zawodową szansę.

Tragiczna miłość

Andrzej Zaucha był wybitnym muzykiem. Polacy go kochali. Zginął 30 lat temu z rąk męża swojej przyjaciółki Zuzanny Leśniak. Miał wtedy 42 lata. Yves Goulais

zastrzelił go na parkingu przed krakowskim teatrem STU. Kula dosięgła również kobietę. Zuzanna zmarła w szpitalu. Miała wtedy 26 lat.

Zazdrosny mąż

Sparwa zabójstwa legendarnego muzyka wciąż wywołuje wiele emocji. Yves Goulais od razu przyznał się do zabójstwa i został skazany na15 lat pozbawienia wolności. Wyrok został skrócony, a mężczyzna wyszedł na wolność w 2005 roku. Aktualnie mieszka pod Warszawą. Zmieniła nazwisko, ma syna i pisze scenariusze.

Chciał zostać w więzieniu

Yves Goulais nie chciał skrócenia kary więzienie. Prosił bliskich, żeby nie pisali pism w sprawie jego amnestii. Chciał odpokutować całą winę. Po latach przyznał, że pobyt w więzienu uartował mu życie. Był wzorowym więźniem. Pomagał innym, uczył ich francuskiego i założył nawet studio filmowe. Przeszedł gruntowną resocjalizację.

Ostrzegał Zauchę

Do filmowca dotarli dziennikarze Wirtualnej Polski. Mężczyzna powiedział, że wcześniej ostrzegał Andrzeja Zauchę, że jeśli nie zostawi jego żony, to zostanie zabity. Yves Goulais tak mówi o tamtych czasach:

Gdy znalazłem Andrzeja w moim mieszkaniu, powiedziałem mu: będą musiał cię zabić. Te słowa same wyszły mi z ust. Andrzej był zaskoczony i przestraszony, kiedy mnie zobaczył. On był największą ofiarą tego wszystkiego. Mój problem polegał na tym, że byłem słabym człowiekiem, który nie potrafił znieść upokorzenia. Gdybym był mocny, wziąłbym to na barki ”

Prezes TVP daje szansę

Dwa lata temu pomocna dłoń do mężczyzny wyciągnął Jacek Kurski. Zgodził się, żeby ten pisał scenariusz do lubianego serialu Leśniczówka. Yves Goulais wyreżyserował i wyprodukował film dokumentalny o księdzu Franciszku Blachnickim. Duchowny był założycielem Ruchu Światło-Życie i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów.

źródło: se.pl

zdjęcie: Andrzej Zaucha/Facebook

Komentarze