„Następnym krokiem będzie Polska!” Generał Skrzypczak OSTRZEGA przed PUTINEM!
Rosja uznała suwerenność dwóch samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy. Cały świat patrzy na to, co robi Władimir Putin. Generał Waldemar Skrzypczak ostrzega Polskę przed Putinem.
Putin buduje imperium
Generał Waldemar Skrzypczak powiedział w rozmowie z Super Expressem, że aktualnie na demokrację przyszły złe czasy. Putin traktuje sprawy Ukrainy jako wewnętrzne sprawy „imperium rosyjskiego”. Generał Waldemar Skrzypczak powiedział z Super Expressem”:
I nikomu nic do tego, co będzie chciał on robić, bo on jest jedynym twórcą tego imperium. Po drugie zachód wyraźnie izoluje Ukrainę, pozbawił Ukrainę wsparcia, a te pokrzykiwania polityków zachodnich niczego nie wnoszą do tego, co grozi Ukrainie. To, czym zachód grozi Putinowi nie robi na nim żadnego wrażenia.
Władimir Putin będzie śledził reakcję Zachodu. Jednak ta reakcja jest wyjątkowo miękka.
Polska w niebezpieczeństwie
Generał Waldemar Skrzypczak jest przekonany, że Rosja nie poprzestanie na Ukrainie. Jej apetyt jest dużo większy i bardziej groźny. Skrzypczak powiedział:
Zachód poświęcił Ukrainę dla utrzymania moim zdaniem iluzorycznego pokoju, bo Putin na tym nie przestanie. Następnym krokiem będzie Polska. On Polsce nie daruje, on nas postrzega jako najbliższego wroga.
Prorocze słowa?
Prezydent Lech Kaczyński w 2008 roku powiedział:
Najpierw Gruzja, potem Ukraina, później kraje bałtyckie, a potem przyjdzie pora na mój kraj.
Generał Skrzypczak został zapytany czy taki scenariusz jest możliwy. Odpowiedział:
To były prorocze słowa, bo jak Putin upora się z Ukrainą, a w tym mu nikt nie przeszkodzi, zajmie się Łotwą i Estonią, gdzie żyje duża mniejszość rosyjska, użyje tego samego argumentu, że będzie bronił Rosjan przed NATO. To jest jego kolejny krok, następnym będzie Polska. On nas postrzega jako najbliższego wroga w tej części Europy.
Generał Skrzypczak dalej tłumaczył:
My dajemy mu do zrozumienia, że jesteśmy jego wrogiem, że nie zgadzamy się na to, co robi, że wspieramy Ukrainę, a to wystarczy, żeby umieścić nas na swojej liście na pierwszym miejscu.
Źródło: Super Express
Zdjęcie: Facebook/ Vladimir Putin