Lubelski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przeprowadził kontrolę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie po medialnych doniesieniach dotyczących hospitalizacji prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Jak poinformowano, nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w organizacji pracy oddziału kardiologii w okresie pobytu polityka.
Kontrola po medialnych doniesieniach
Decyzja o przeprowadzeniu kontroli zapadła po pojawieniu się spekulacji na temat możliwego uprzywilejowanego traktowania lidera Prawa i Sprawiedliwości. W przestrzeni publicznej pojawiły się sugestie, że jego hospitalizacja mogła odbywać się kosztem innych pacjentów.
Rzeczniczka lubelskiego NFZ, Magdalena Musiatowicz, jednoznacznie zdementowała te doniesienia. Jak wskazała, „przyjęcia pacjentów odbywały się zgodnie z normą”, a „leczenie nie było ograniczone”. Podczas kontroli nie odnotowano również żadnych skarg ze strony pacjentów, które mogłyby wskazywać na odmowę świadczeń czy opóźnienia w leczeniu.
Dementi ze strony szpitala
Dyrektor szpitala, Piotr Matej, odniósł się do krążących w mediach pogłosek, jakoby Kaczyński miał otrzymać specjalne warunki – m.in. rezerwację sali czy powitanie kwiatami. Jak zaznaczył, nie miało to miejsca. Podkreślił również, że przyjęcie prezesa PiS jako pacjenta NN było efektem chwilowego nieporozumienia, które zostało szybko skorygowane.
Oddział kardiologii, na którym leczony był Kaczyński, miał w tym czasie funkcjonować w trybie normalnym, realizując wszystkie zaplanowane procedury i zabiegi. Dyrektor zapewnił, że szpital nie odstępował od standardów opieki i nie faworyzował żadnego z pacjentów.
Kontekst polityczny
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lublinie znajduje się w gestii samorządu województwa lubelskiego, którego marszałkiem jest Jarosław Stawiarski – polityk Prawa i Sprawiedliwości. Choć sam ten fakt nie stanowi podstawy do podejrzeń, pojawienie się informacji o możliwym specjalnym traktowaniu prezesa PiS w placówce nadzorowanej przez polityka tej samej partii wzbudziło emocje i wymagało weryfikacji.
źródło zdjęcia: https://x.com/grzegorz355/status/1299054976929533952/photo/1
Magdalena Kwiatkowska

