Nie zatankujesz diesela na Orlenie! W Internecie pojawiła się fala zdjęć z kartkami informującymi o awarii w całej Polsce

„Żarty się skończyły”. Internetem wstrząsa fala zdjęć z informacjami o „awarii” dystrybutorów na stacjach Orlenu w różnych regionach kraju. Na tę sytuację zwracają uwagę także politycy i samorządowcy opozycji. Informują także o problemach z tankowaniem karetek na Pomorzu Zachodnim oraz policyjnych radiowozów na Śląsku. Orlen jednak zaprzecza twierdzeniom o brakach paliwa.

Według informacji money.pl, pracownicy stacji Orlenu otrzymali polecenie informowania klientów o „awarii” dystrybutora zamiast komunikatu o niedostępności paliwa. Koncern PKN Orlen twierdzi, że ewentualne problemy z brakami paliwa były tylko chwilowe i zostały szybko rozwiązane. Niemniej jednak, pojawiają się doniesienia o dalszych przypadkach braków paliwa na stacjach Orlenu.

Internauci udostępniają zdjęcia kartek z informacjami o „awarii dystrybutora” oleju napędowego z różnych stacji Orlenu. W jednym z przypadków użytkownik portalu X napisał: „I tyle w temacie Orlenu. Po ropę musiałem jechać 15 km dalej.”

Wiceprezydent Wrocławia, Bartek Ciążyński, opublikował zdjęcie kartki ze stacji w Kłodzku na Dolnym Śląsku, informującej o „awarii dystrybutora”. Podkreślił, że brak dostępu do oleju napędowego może stanowić problem dla kierowców, w tym karetek i ciężarówek.

„New Gazeta Trzebnicka” donosiła, że kartki z informacją o „awarii dystrybutora” oleju napędowego wiszą przy pompach na jednej ze stacji Orlenu. Po zapytaniu pracowników, dlaczego wszystkie dystrybutory są wyłączone, pracownicy stacji przyznali, że po prostu nie ma paliwa.

 

Inni internauci udostępniają zdjęcia kartek z podobnymi informacjami z różnych lokalizacji, potwierdzając trudności z dostępnością paliwa.

Koncern PKN Orlen zaprzeczył informacjom o brakach paliwa na swoich stacjach, twierdząc, że ma odpowiednią ilość paliwa, aby zaspokoić zapotrzebowanie klientów. Orlen podkreślił, że ewentualne problemy z dostawami paliwa to kwestia czasu potrzebnego na dostarczenie paliwa do punktów sprzedaży i że dostawy paliw są realizowane na bieżąco.

Na dodatek, pojawiły się również informacje o kłopotach z tankowaniem na stacjach Orlenu na Śląsku, dotyczące głównie pojazdów służbowych, w tym karetek pogotowia. Według publikacji wirtualnej Polski, ceny paliw na stacjach Orlenu wywołały zamieszanie wśród kierowców, co spowodowało kolejki do dystrybutorów i konieczność korzystania z droższych paliw.

W tej sytuacji pojawiła się instrukcja dla śląskich policjantów, nakazująca tankowanie droższego paliwa w razie braku diesla na stacjach Orlenu. Senator Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej ujawnił treść tej instrukcji, która została wydana przez katowicką komendę wojewódzką. Instrukcja informuje policjantów, co mają robić w przypadku braku dostępu do tańszego oleju napędowego na stacjach Orlenu. Koncern PKN Orlen zaprzeczył zarzutom „upolityczniania” cen paliwa przed wyborami i twierdzi, że ma odpowiednią ilość paliwa na swoich stacjach. Jednak problem z dostępnością paliwa na stacjach Orlenu wydaje się być rzeczywistością, którą potwierdzają liczne doniesienia i zdjęcia kartek informujących o „awarii” dystrybutorów.

Zobacz także: TO dzieje się na granicy Polski z Białorusią! Wyciekł tajny raport Straży Granicznej!

Komentarze