Nie żyje Iwona Śledzińska-Katarasińska
Iwona Śledzińska-Katarasińska, długoletnia posłanka Platformy Obywatelskiej, zmarła dzisiaj rano po długiej walce z ciężką chorobą. Smutną wiadomość przekazała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wyrażając jednocześnie głęboki szacunek dla zmarłej.
Kochana Iwono, trudno opisać ból. Byłaś dla nas bardzo ważna. Będzie nam Ciebie brakować
Napisała marszałek Kidawa-Błońska na platformie społecznościowej, podkreślając zarówno profesjonalne zaangażowanie Śledzińskiej-Katarasińskiej, jak i jej osobiste walory.
Iwona Śledzińska-Katarasińska zmarła dziś rano po walce z ciężką chorobą. Znakomita Posłanka, najlepsza Przyjaciółka, która dzieliła się ze wszystkimi swoją wiedzą i doświadczeniem.
Kochana Iwono, trudno opisać ból. Byłaś dla nas bardzo ważna. Będzie nam Ciebie brakować.
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) January 1, 2024
Premier Donald Tusk również wyraził żal po stracie politycznej koleżanki.
Iwona Śledzińska-Katarasińska nie żyje. Przyjaciółka, mądra i bardzo dzielna posłanka. Kiedy jesienią pytałem Ją o zdrowie, powiedziała z właściwym Jej poczuciem humoru, że nigdzie się nie wybiera. ‚Dopóki nie wygramy’ – dodała. Nie byłoby tego zwycięstwa bez Ciebie, Iwonko – napisał premier.
Iwona Śledzińska-Katarasińska nie żyje. Przyjaciółka, mądra i bardzo dzielna posłanka. Kiedy jesienią pytałem Ją o zdrowie, powiedziała z właściwym Jej poczuciem humoru, że nigdzie się nie wybiera. „Dopóki nie wygramy” – dodała. Nie byłoby tego zwycięstwa bez Ciebie, Iwonko.
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 1, 2024
Politycy różnych ugrupowań pożegnali zmarłą posłankę, podkreślając jej zasługi dla polskiego Sejmu i społeczeństwa. Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk uznał ją za osobę obdarzoną doświadczeniem i mądrością, która dzieliła się tymi wartościami z innymi.
Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak podkreślił, że Śledzińska-Katarasińska odegrała wielką rolę w kształtowaniu polityki kulturalnej państwa po 1989 roku. Wspomniał o jej wybitnym patriotyzmie i blisko trzydziestoletniej współpracy, w trakcie której zawsze mogli liczyć na jej wsparcie i rady.
Również senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski wyraził wdzięczność za przyjaźń, mądrość oraz dystans do świata, które Iwona Śledzińska-Katarasińska wnosiła do życia politycznego. Podkreślił, że odejście nestorki polskiego Sejmu pozostawi pustkę.
Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer, znająca zmarłą od trzydziestu lat, opowiadała o niej jako o zdecydowanej, mającej zawsze swoje zdanie osobie. Mówiła o jej szerokiej wiedzy, błyskotliwej inteligencji oraz o tym, że zawsze potrafiła wyrazić swoją opinię, nawet jeśli była kontrowersyjna. Lubnauer podkreśliła, że zawsze darzyła Śledzińską-Katarasińską szacunkiem, nawet w sytuacjach sporów światopoglądowych.
Iwona Śledzińska-Katarasińska była posłanką nieprzerwanie przez dziewięć kadencji, aż do ostatnich wyborów, gdzie zdobyła imponującą liczbę głosów, jednak nie wystarczyło to do ponownej reelekcji. Urodzona 3 stycznia 1941 roku w Komornikach, zakończyła życie zaledwie dwa dni przed swoimi 83. urodzinami. Jej życiorys obfitował w aktywność społeczną i polityczną, rozpoczynając od studiów na Uniwersytecie Łódzkim, aż po udział w opozycji w okresie stanu wojennego i długoletnią służbę parlamentarną. W jej działalności politycznej szczególne miejsce zajmowała rola w kształtowaniu polityki kulturalnej kraju po transformacji ustrojowej w 1989 roku. Iwona Śledzińska-Katarasińska odeszła, pozostawiając po sobie nie tylko pustkę w polityce, ale również szereg wspomnień i nauk dla kolejnych pokoleń polityków.
Źródło: tvn24.pl
WŁODAWA: 8-latka chodziła sama po mieście. Rodzice spali pijani w domu