Ostatnia puszka Pawła Adamowicza. Wiadomo, co stało się z pieniędzmi!

Tej tragedii nie zapomni nikt, kto na początku  2019 roku był na gdańskim finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

13 stycznia Paweł Adamowicz angażował się w uroczystości, a wieczorem wygłosił przemówienie. Chwilę później rozegrał się dramat – jeden z obecnych tam mężczyzn trzykrotnie dźgnął prezydenta nożem. Adamowicz zmarł następnego dnia w wyniku rozległych obrażeń. Opłakiwały go rzesze Polaków, dlatego też powstało mnóstwo inicjatyw społecznych upamiętniających polityka. Jedną z nich była akcja Patrycji Krzymińskiej „Zapełnijmy ostatnią puszkę Pana Prezydenta dla WOŚP”. Okazało się, że bardzo dużo ludzi zdecydowało się na wpłacenie datków. Ostatecznie zebrano aż 16 milionów złotych. Obecna prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz przedstawiła listę rzeczy zakupionych dzięki zbiórce.

Decyzja o zebranych w imieniu zmarłego prezydenta środkach należała do zarządu WOŚP. Ostatecznie sumę przeznaczono na potrzeby szpitali w Gdańsku. Z pomocy darczyńców skorzystał Szpital Dziecięcy Polanki, Szpital imienia Kopernika Copernicus, Hospicjum Dutkiewicza, Szpital św. Wojciecha i Uniwersyteckie Centrum Kliniczne 

Aleksandra Dulkiewicz wymieniła sprzęt, w który zaopatrzono gdańskie placówki. Wśród nich znalazły się: 2 rezonanse magnetyczne, 3 materace przeciwodleżynowe, fotel kąpielowy, USG, RTG, inkubator, tomograf komputerowy, echokardiograf, 2 systemy monitorowania pacjenta, 2 aparaty do znieczulania, sprzęt do leczenia blizn po oparzeniach, głowica echo do ultrasonografu i inne. Ponadto zakupiono karetkę typu N oraz ogólnie wyposażenie medyczne. Tę informację można znaleźć na stronie pani prezydent na Facebooku.

Komentarze