Władze Warszawy zdecydowały się na wprowadzenie pilotażowego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Początkowo prezydent Rafał Trzaskowski planował wprowadzenie zakazu na całym terenie miasta, jednak ostatecznie projekt został ograniczony do dwóch dzielnic – Śródmieścia i Pragi‑Północ.
Od pełnego zakazu do pilotażu
Pierwotny pomysł obejmował wprowadzenie nocnej prohibicji w całej Warszawie. Projekt ten spotkał się jednak z krytyką radnych i mieszkańców, dlatego władze miasta postanowiły ograniczyć działania do wybranych obszarów. Pilotaż ma na celu sprawdzenie, jak takie ograniczenia wpłyną na bezpieczeństwo i porządek w najbardziej zatłoczonych dzielnicach.
Cele zakazu
Zakaz ma ograniczyć nocne zakłócenia porządku, hałas i incydenty związane z nadmiernym spożyciem alkoholu. Ograniczenia będą dotyczyć zarówno sklepów, jak i stacji benzynowych w godzinach nocnych. Władze podkreślają, że rozwiązanie pilotażowe pozwoli ocenić skuteczność takich działań, zanim wprowadzi się je w większej skali.
Reakcje i kontrowersje
Decyzja budzi mieszane reakcje. Część mieszkańców i radnych popiera zakaz, wskazując na poprawę bezpieczeństwa i porządku publicznego. Inni krytykują ograniczenie wolności i wątpią w skuteczność prohibicji. Trzaskowski zapewnia jednak, że pilotaż nie jest rezygnacją z idei, a jedynie pierwszym krokiem w kierunku odpowiedzialnego wprowadzania zmian.
Co dalej?
Zakaz w pilotażowych dzielnicach wymaga jeszcze zatwierdzenia przez lokalne rady i organ nadzoru wojewody. Burmistrzowie Śródmieścia i Pragi‑Północ deklarują współpracę i przygotowują się do wdrożenia ograniczeń. Wyniki pilotażu posłużą do ewentualnego rozszerzenia zakazu na inne części miasta.
źródło zdjęcia: Fb/RafałTrzaskowski

