PiS traci poparcie w Tatrach! Poszło o Letnie Igrzyska Olimpijskie

Decyzja o kandydaturze Polski do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2036 roku zamiast Zimowych Igrzysk Olimpijskich, którą ogłosił prezydent Andrzej Duda na II Europejskim Kongresie Sportu i Turystyki (EKSiT) w Zakopanem, wywołała kontrowersje i niezadowolenie w regionie Małopolski. Samorządowcy oraz mieszkańcy Zakopanego, którzy liczyli na organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich, poczuli się oszukani i zawiedzeni.

W kuluarach II EKSiT nie brakowało negatywnych komentarzy i zdziwienia w związku z tą decyzją. Sympatycy partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w regionie Małopolski uważają, że rząd zmienił wcześniejsze ustalenia i zakulisową pracę. W niej przygotowano teren pod kandydaturę Zakopanego do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2034 roku.

Jednym z argumentów przemawiających za Zakopanem jako gospodarzem Zimowych Igrzysk było zapalenie narciarskie prezydenta Andrzeja Dudy. A także fakt, że kandydatura miała zostać ogłoszona właśnie w Zakopanem. Jednak zamiast tego prezydent ogłosił, że Polska będzie starać się o organizację Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2036 roku. Wtedy Warszawa będzie miastem kandydującym do ich organizacji.

Decyzja ta budzi obawy wśród samorządowców, którzy wskazują na potencjalne problemy z organizacją igrzysk w dużych miastach, zwłaszcza jeśli te miasta są zarządzane przez opozycję. W przypadku sprzeciwu mieszkańców wobec igrzysk, opozycyjni prezydenci mogą zorganizować referendum lokalne, które może zakończyć się odrzuceniem kandydatury miasta. Takie wydarzenia miały miejsce w przeszłości, np. w Krakowie. Miasto wycofało swoją kandydaturę do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku po przegranym referendum.

Ponadto, zmiana kierunku organizacji igrzysk na Letnie Igrzyska Olimpijskie budzi pytania o uzgodnienia finansowe i infrastrukturalne. Są one potrzebne do przeprowadzenia tak dużej imprezy sportowej. Prezydent Rafał Trzaskowski z Warszawy zaznaczył, że konieczne jest zapytanie mieszkańców o ich opinię w tej sprawie. Dodatkowo, wielu samorządowców uważa, że decyzja rządu może przynieść więcej ryzyka niż korzyści, zwłaszcza jeśli miastami kandydującymi do organizacji igrzysk zarządza opozycja.

Zmiana planów co do kandydatury Polski do organizacji igrzysk olimpijskich wzbudziła kontrowersje i wywołała obawy w regionie Małopolski, który początkowo liczył na organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Samorządowcy i mieszkańcy Zakopanego czują się oszukani i pytają, czy decyzję tą dokładnie przemyślano.

Zobacz także: Kim Kardashian pozbyła się długich włosów! Fani są zdruzgotani jej wyglądem!

Komentarze