Podjadasz wieczorem? Uważam, te produkty są BARDZO TUCZĄCE!

Jesienna aura raczej nie zachęca nas do romantycznych spacerów lub wyjść na miasto.

Dlatego najlepszy sposób na wieczór to: kanapa, kocyk, telewizor i oczywiście jakieś przekąski. Niestety, mnóstwo osób przyznaje się do tego, że najczęściej sięga po chipsy, tłusty popcorn, napoje gazowane, słodycze, pizzę… Takie jedzenie wieczorową porą to najprostsza droga do otyłości. Zaczynasz przyswajać olbrzymie ilości kalorii, po czym idziesz spać i nawet nie masz okazji tego spalić! Ale rozumiemy też, że jesienne seanse bez czegoś dobrego są nic nie warte. Dlatego w tym artykule poruszymy temat zamienników słynnych niezdrowych pyszności. Gwarantujemy, że przekąski w wersji fit również umilą Wam długie, jesienne wieczory. 

Zacznijmy zatem od tego, z czego koniecznie trzeba zrezygnować. Jednymi z czołowych wrogów naszej sylwetki są: chipsy, słodycze i fast foody. Każda zdrowa dieta je wyklucza, więc Ty zrób to samo. Ponadto weź pod uwagę, że jedząc te rzeczy tylko zapychasz żołądek, a jedyne czego sobie dostarczasz to chemia. Pochłaniasz mnóstwo kalorii, a przez wzmacniacze i sztuczne dodatki masz jeszcze większy apetyt. I tak w kółko…

Teraz zaproponujemy zdrowsze alternatywy na wieczorne posiadówki. Przede wszystkim pamiętaj, aby ostatni posiłek zjeść przynajmniej 3 godziny przed snem. Dlatego możesz zrobić sobie pyszną, zdrową kolację i zjeść ją w ramach relaksu przed telewizorem. Proponujemy zupę krem z ulubionych warzyw, kanapki z razowym chlebem, wszelkiego rodzaju sałatki… Jeśli masz ochotę na deser, zalecamy kubek zbożowej kawy z mlekiem (kofeina utrudni zasypianie) oraz kawałek zdrowego ciasta, np. marchewkowego. W internecie znajdziesz mnóstwo przepisów i przekonasz się, że ciasto bez cukru, słodkich kremów i innych jest równie smaczne. 

Jeśli marzy Ci się tylko niewielka przekąska, to proponujemy bakalie (byle nie za dużo), owoce, warzywa z hummusem, koktajl owocowy…

Jednak jedzenie przy filmie może być ryzykowne. Postaraj się nie pochłaniać bezmyślnie swojego dania, bo nawet nie zauważysz, kiedy zjesz go bardzo dużo. Zjedz powoli, delektuj się a na pewno nasycisz się niewielką ilością. 

Komentarze