Polska stawia na ATOM! Czy GROZI nam drugi CZARNOBYL?
W planach jest sześć reaktorów atomowych. Ostatni z nich ma zacząć działać do 2040. Dla porównania nie wiele mniej elektrowni na atom będzie posiadać maleńka Słowacja.
W ostatnich latach bardzo szybko rosną ceny prądu. Winę za taki stan rzeczy należy obarczyć kolejne rządy, które nie potrafiły przeprowadzić dywersyfikacji źródeł energii. Od zawsze polegaliśmy jedynie na węglu, teraz zaczynamy odczuwać tego skutki. Najwyższa Izba Kontroli poinformowała właśnie, że prąd zdrożał po 1 stycznia 2020 roku o przeszło 20 procent.
Przez lata nie przeszkadzało nam, że politycy nie przejmują się inwestycjami w nowe źródła energii, takie jak atom czy odnawialne źródła energii. Wolimy śledzić spory ideologiczne niż kluczowe problemy.
Właśnie teraz rząd zmuszony jest sięgnąć głęboko do kieszeni po środki na elektrownie atamowe. Sześć reaktorów ma kosztować nasz kraj przeszło 105 miliardów złotych. Budowa pierwszego ma ruszyć już za 5 lat, czyli w roku 2026. Łączna moc ma wynosić ok 3,9 GW energii i ma stanowić ok. 16 procent zapotrzebowania energetycznego kraju.
Energia atomowa jeszcze długo będzie prorytetowa dla państw Unii Europejskiej. Obecnie reaktowe znajdują sie na terenie 13 państw Europejskich, w których działa 106 reaktorów, ktore odpowiadały za 26 procent wyprodukowanej energii w UE.
Źródło: Money.pl / Dziennik.pl
Zdjęcie: Pexels