Pomysł na nowy taryfikator ma ograniczyć brawurę kierowców. Teraz najwyższy mandat będzie wynosił…

Mandaty są zbyt małe. Kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego powinni solidnie dostawać po kieszeni! To jedyny sposób na ukrócenie ich zabójczej brawury i lekceważenia bezpieczeństwa na drodze, przede wszystkim pieszych.

Nie ma finansowego bata na kierowców – piratów. 500 zł – to są żadne pieniądze dla właścicieli luksusowych i szybkich samochodów, których mnóstwo jeździ po naszych drogach i ulicach – uzasadniają swoje stanowisko zwolennicy radykalnego zaostrzenia kar finansowych za ryzykancką i niebezpieczną jazdę.

Są już pierwsze propozycję nowego taryfikatora mandatów. Wartość najdroższego z nich – sugeruje się – powinna wzrosnąć do 2500 zł, a pozostałych odpowiednio proporcjonalnie. Kalkulując 5 – krotne podwyższenie kar wzięto pod uwagę wskaźniki wzrostu inflacji i większą zasobność kieszeni większości zmotoryzowanych obywateli.    

O zmianie taryfikatora mandatów zaczęto głośno mówić po śmierci 33- letniego ojca rodziny, który ratującego życie 3-letniego synka i żony został zabity na pasach dla pieszych przez kierowcę BMW pędzącego 130 kilometrów na godzinę na warszawskich Bielanach. Opinię publiczną zbulwersował też b. poseł Artur Zawisza, który spowodował ciężkie obrażenia rowerzystki, w dodatku jadąc bez prawa jazdy. (dwukrotnie)

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że propozycja zwiększenia opłat za mandaty była omawiana w czasie rozmów premiera z ministrem infrastruktury na temat nowych środków podniesienia bezpieczeństwa na drogach. Zgodnie stwierdzono, że jest to krok konieczny.

Ogólny postulat podniesienia kar za przewinienia i przestępstwa drogowe zawiera również pakiet propozycji prezydenta Warszawy. Oficjalnie zostanie ogłoszony jutro, 30 października na konferencji prasowej.

Warszawski Ratusz proponuje ponadto zwiększenie w stolicy obszaru stref z ograniczeniem tempa jazdy samochodów do 30 kilometrów na godzinę, budowę rond, przebudowę najniebezpieczniejszych ulic, instalacje urządzeń architektury drogowej, zmniejszających prędkość jazdy. Proponuje się też ponowne uruchomienie dzielnicowych radarów kontroli prędkości.

(zz)

Komentarze