Przed śmiercią KRZYSZTOF ZNIKNĄŁ! Rolnika szukały SŁUŻBY z psem!

Krzysztof Pachucki odebrał sobie życie 2 czerwca. Rolnik żył 56 lat. W programie „Rolnik szuka żony” poznał Bogusię, z którą w listopadzie 2021 roku wziął ślub. Przed śmiercią rolnika z Mazur doszło do jego tajemniczego zniknięcia.

Krzysztof nie żyje

Krzysztof Pachucki zmarł 2 czerwca, a jego pogrzeb odbył się dwa dni później w miejscowości Świętajno na Mazurach. Rolnika żegnały najbliższe osoby, w tym jego żona Bogusia, którą poznał dzięki programowi „Rolnik szuka żony”. Ten lubiany uczestnik programu odebrał sobie życie. Jednak zanim do tego doszło, rolnik nagle zniknął.

Zniknięcie rolnika

Gdy Krzysztof Pachucki zniknął jego żona Bogusia była zrozpaczona. Natychmiast powiadomiła służby. Rolnika szukały służby. Znajomy Pachuckiego powiedział w rozmowie z „Faktem”:

W poniedziałek żona zgłosiła jego zaginięcie, ciekł z domu i szukali go po okolicy cały dzień. Straż pożarna, policja z psem i straż graniczna. Bez rezultatu. Pies nie pomógł bo cały dzień padał deszcz. Sam się odnalazł, wrócił do domu przed północą

Policja nie chce jednak udzielać informacji na temat zaginięcia Krzysztofa Pachuckiego. Zasłania się czynnościami operacyjnymi, jakimi sa poszukiwania zaginionego.

Trudne życie

Krzysztof Pachucki był uczestnikiem ósmej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Pochodził z Mazur, był po rozwodzie i zależało mu, by znaleźć miłość. Zajmował się hodowlą zwierząt i miał kilka pokoi na wynajem turystom. Otwarcie mówił, że po rozwodzie doskwiera mu samotność. Dzięki programowi poznał Bogusię. Zaledwie po kilku dniach znajomości oświadczył się. Para wzięła ślub w listopadzie 2021 roku. Rolnik od wielu lat chorował na depresję.

Źródło: Fakt

Zdjęcie: Facebook/ Rolnik szuka żony TVP

 

Komentarze