Pseudo-dietetyczne produkty, które mają mnóstwo kalorii. Uważajcie na nie!

Lista produktów zakazanych w zdrowym odżywianiu jest powszechnie znana. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że chipsy, słodycze i fast foody są bardzo tuczące.

Jednak czasami decydujemy się na przekąskę i wydaje nam się, że jest ona zdrowa i z pewnością nam nie zaszkodzi. I tu popełniamy błąd! Okazuje się, że wbrew pozorom możemy przekroczyć zalecaną dzienną dawkę cukru przez spożywanie niektórych rzeczy. Taki sam efekt osiągniemy, gdy przesadzimy z ich ilością. Zajrzyjcie więc do swojej kuchni i sprawdźcie, czy któreś z wymienionych niżej produktów zagościły również u Was. Przyszedł czas, aby pozbyć się niektórych z nich, a inne zdecydowanie ograniczyć. 

Na pierwszy ogień idą chipsy bananowe. Docelowo miały być zamiennikiem tradycyjnych chipsów ziemniaczanych. Doceniało się również bogactwo składników odżywczych zawartych we wspomnianych owocach. Niestety, po przeliczeniu okazuje się, że tylko 100 g tej przekąski dostarcza 600 kalorii. To trochę więcej, niż tabliczka czekolady o tej samej gramaturze…

Nie wszystkie świeże owoce są niskokaloryczne i mogą być spożywane w dużych ilościach. Tak jest na przykład z winogronami. Gdy zacznie się je zajadać, to wręcz nie można przestać, ale pół kilo winogron to 400 kalorii. Jednak nie rezygnujmy z jedzenia winogron, gdyż mają dobry wpływ na serce, układ trawienny, łagodzą stres i wzmacniają odporność.

Podobnie jest z daktylami. Zawierają bardzo dużo cukrów prostych. Jednak mnóstwo ludzi chwali ich wspaniałe właściwości. Można je spożywać, jednak należy bardzo uważać na ilość. Porcja czterech owoców zupełnie wystarczy.

Orzechy włoskie – mało kto ich nie lubi. Wspaniale wzbogacają smak sałatek, deserów, same w sobie również smakują obłędnie. Ale uwaga! 100 g orzechów to aż 700 kalorii! Dietetycy zalecają, aby ich ilość ograniczyć do czterech sztuk dziennie. Wtedy pozwolą zmniejszyć poziom złego cholesterolu, ale nie powinny odbić się negatywnie na sylwetce. 

Odradzamy też zabielania kawy śmietanką. Zawiera sporo tłuszczu i chemicznych stabilizatorów, które negatywnie wpływają na prace organizmu. Postaraj się przestawić na tradycyjne mleko, najlepiej takie o niskiej zawartości tłuszczu. 

I na koniec – jeśli rezygnujesz ze słodkich napojów, to nie zastępuj ich wodą smakową. W ten sposób nie zmienisz swoich nawyków żywieniowych na lepsze. Wyobraź sobie, że szklanka takiej wody zawiera około dwóch łyżeczek cukru. Wypijasz butelkę wody smakowej dziennie? Dostarczasz sobie dodatkowe 300 kalorii. Czy nie lepiej byłoby wypić wodę ze świeżą cytryną i kilkoma listkami mięty? Skutecznie ugasisz pragnienie, a cytryna doskonale oczyści organizm. 

Komentarze