Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowy i dronowy na Ukrainę. Wśród wielu trafionych obiektów znalazła się fabryka amerykańskiej firmy elektronicznej działająca w zachodniej części kraju. To cel całkowicie cywilny, co, jak podkreślił minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha, świadczy o terrorystycznym charakterze rosyjskich działań.
Nietypowy cel ataku
Rosjanie użyli w nocy różnego rodzaju uzbrojenia: rakiet balistycznych, manewrujących, hipersonicznych i dziesiątek dronów. Część z nich spadła na infrastrukturę energetyczną i cywilną. Rakieta, która uderzyła w amerykański zakład, nie miała żadnego znaczenia wojskowego, podobnie jak wcześniej biuro Boeinga w Kijowie, które także zostało zaatakowane.
Kijów apeluje o wsparcie
Sybiha zaznaczył, że tego rodzaju działania nie mają nic wspólnego z wojną w sensie militarnym są próbą zastraszenia społeczeństwa i pokazania siły wobec Zachodu. Dlatego, jak podkreślił, Ukraina potrzebuje jeszcze większego wsparcia obrony powietrznej oraz realnych kroków dyplomatycznych z udziałem Stanów Zjednoczonych i innych partnerów.
źródło zdjęcia: FB/Centrum Usług Prawnych

