SKANDAL w „Rolnik szuka żony”? Kobieta została…

Pomyliła się i wysłała list do niewłaściwego mężczyzny. Ten zainteresował się nią. Co teraz zrobi uczestniczka „Rolnik szuka
żony 6”?

Ruszył kolejny sezon programu „Rolnik szuka żony”. Jak pamiętamy z poprzednich edycji, do Marty Manowskiej zgłaszają się panowie, którzy czują się samotni i brakuje im kobiecego towarzystwa na ich gospodarstwie. Prowadząca pomaga im w podjęciu tej trudnej decyzji.

W pierwszym odcinku mieliśmy okazję poznać pięciu rolników: Seweryna, Adriana, Jakuba, Sławomira i Waldemara. Panowie opowiedzieli nieco o sobie, pokazali, jak żyją na co dzień. Wyznali też, czego oczekują od kandydatki na żonę. Największych emocji przysporzył jednak drugi odcinek, gdy w niedzielny wieczór widzowie mogli towarzyszyć im w spotkaniach z wybranymi paniami. Na podstawie listów i zdjęć bohaterowie wyłonili po kilka dam i zaprosili je do swoich posiadłości. Tam będą mieli możliwość poznania się i sprawdzenia, czy zaiskrzy.

Po rozpatrzeniu zgłoszeń i konsultacjach z prowadzącą gospodarze odpowiedzieli na listy wybranych kobiet. W wielu przypadkach zakwalifikowane do programu panie były zachwycone.

Nieoczekiwany zwrot akcji

Okazało się, że doszło do pomyłki, w efekcie której jedna z uczestniczek wysłała list pod zły adres. Jak przyznała, była zainteresowana Jakubem, a jej zgłoszenie trafiło do Waldemara. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale mężczyznę zaintrygowała piękna Wioletta i postanowił zaprosić ją do swojego domu. Czy Wiola przyjęła tę propozycję?

Dać szansę szczęściu…

Postawa bohaterki zaskoczyła wszystkich. Wioletta zachowała się wyjątkowo taktownie. Zapowiedziała, że nie będzie sprawiać przykrości Waldemarowi i nie powie mu o swoim błędzie. Mało tego kobieta nie chce tego zdarzenia kwalifikować do pechowych przypadków. Wierzy w zrządzenie losu, które skierowało ją wprost na gospodarstwo Waldka. Wiola bierze pod uwagę nawet możliwość zwycięstwa w starciu z innymi kandydatkami. Jeśli się tak stanie – spróbuje szczęścia właśnie z nim.

Gdyby rzeczywiście się tak stało, byłby to chyba najbadziej nieprawdopodobny przypadek w historii programu. Trzymamy kciuki za wszystkich uczestników i z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń.

Komentarze