SKANDAL w Top Model?! Chodzi o Klaudię El Dursi!

Klaudia El Dursi – podstawiona profesjonalistka czy nowe objawienie „Top Model”? Tyszka i Krupa komentują.

Program Top Model TVN od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Teraz wystartowała już 8. edycja programu. Losy chętnych do wejścia w świat blasku fleszy i wybiegów jak zwykle nie zabrakło. Nowy program zaskoczył wszystkich jeszcze bardziej niż poprzednie edycje. Co stało się w programie?

Klaudia El Dursi pojawiła się w programie i jako pierwsza została laureatką złotego biletu, który jest przepustką do domu modelek. Jej występ wywołał wiele emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Krótko po emisji odcinka w sieci zawrzało, gdyż pojawiły się głosy, według których kobieta jest…

podstawioną, profesjonalną modelką. Skąd takie przypuszczenia?

Gdy piękna Klaudia pojawiła się na wybiegu jurorzy zaniemówili, a zachwycona Joanna Krupa uhonorowała ją złotym biletem. Podczas castingu mogliśmy dowiedzieć się, że ta trzydziestoletnia uczestniczka poświęciła ostatnie lata macierzyństwu oraz pracy jako krawcowa, a teraz postanowiła zawalczyć o swoje marzenia.
Bardzo szybko na portalach internetowych pojawiły się pogłoski, że ta egzotyczna piękność jest już dobrze znana w Polsce. I tu zaczęła się wymiana ognia między internautami a jurorami „Top Model”…

Playboy, sławne przyjaciółki i przystojny aktor

Lawinę wzmianek o dokonaniach Klaudii rozpoczęła informacja na temat jej sesji dla magazynu Playboy. Nie da się ukryć, że praca dla jednego z najbardziej znanych magazynów dla mężczyzn jest niemałym osiągnięciem i biletem wstępu do świata sławy. Tak było w przypadku uczestniczki „Top Model”, gdyż jak się okazuje, przyjaźni się ona z takimi celebrytkami jak na przykład Natalia Siwiec czy Monika Pietrasińska. Uwieńczeniem tego pasma sukcesów jest to, że nazwisko modelki pojawiało się na łamach portali plotkarskich już w 2007 roku, a było tak za sprawą domniemanego uczucia między nią a jednym z braci Mroczek. To wszystko razem wzięte było dla widzów wystarczającym motywem do zarzucenia Klaudii El Dursi zatajenia swojego imponującego doświadczenia przed jurorami. Natomiast jej natychmiastowy awans do finału przyczynił się do tego, że zaczęto podważać sprawiedliwość wobec pozostałych uczestników.

Tyszka: nie doszło do oszustwa

Gdy wokół wspomnianej uczestniczki wybuchła afera, do dyskusji włączył się Marcin Tyszka. Wyjaśnił, że jury wiedziało o doświadczeniu Klaudii, gdyż w epoce internetu takie informacje są powszechnie dostępne. Zapewnił, że wielu uczestników ma mniejsze lub większe doświadczenie w branży, które mogą wykorzystać w zmaganiach o tytuł Top Model, jednak nikomu nie zapewnią żadnych specjalnych przywilejów. Kolegę z komisji poparła Joanna Krupa udostępniając jego post na swoim Instagramie.

Losy Klaudii El Dursi i pozostałych uczestników możemy śledzić w poniedziałki o godzinie 21:30 w stacji TVN.

Komentarze