Skandaliczne zaniedbanie pracowników administracji! Pismo z urzędu „szło” dwa lata!
Kobieta aż przez dwa lata nie została poinformowana o tym, że ma zgodę na pobyt w Polsce! W tym czasie pozwolenie wygasło! Kto odpowie za rażące naruszenie prawa?
Obywatelka Ukrainy przez dwa lata nie była świadoma tego, że ma zgodę władz na pobyt czasowy w Polsce. Gdy tę decyzję w końcu otrzymała, minął już czas, na jaki było wydane pozwolenie. Oznaczało to, że kobieta przebywa w Polsce nielegalnie. Dodatkowo pozbawiono ją możliwości złożenia następnego wniosku o pobyt.
Zobacz także: Tajny biznes w środku lasu! Na tym dorobili się FORTUNY!
– Po interwencji RPO wojewoda przyjął wykładnię przepisów korzystną dla skarżącej, która dostała kolejne zezwolenie na pobyt czasowy. Obywatelka Ukrainy złożyła do wojewody wniosek o zezwolenie na pobyt czasowy w 2017 r. Pierwsze pisma wzywające do uzupełnienia dokumentów otrzymała już niecały tydzień po złożeniu wniosku. Skarżąca przesłała brakujące dokumenty w wyznaczonym terminie – podał Rzecznik Praw Obywatelskich.
Po dwóch latach od złożenia wniosku Ukrainka przesłała skargę na wydział, który prowadził sprawę. W 2019 r. została jej doręczona decyzja z 2017 r. o udzieleniu zezwolenia na pobyt czasowy.
RPO podkreśla, że w demokratycznym państwie prawnym niedopuszczalne jest to, że człowiek ponosi negatywne skutki błędów organów władzy publicznej, bo pokłada wobec nich pełne zaufanie.
Skarżąca działała w dobrej wierze i cierpliwie czekała na wydanie zezwolenia na pobyt. Kiedy po dwóch latach upomniała się o tę decyzję, okazało się, że jest w Polsce nielegalnie, bo organ nigdy nie doręczył jej wydanego wcześniej zezwolenia.
– Rzecznik poprosił wojewodę o rozważenie podjęcia takich działań, by uchronić skarżącą od negatywnych skutków wadliwego postępowania organu. Odpowiadając, wojewoda bardzo lakonicznie poinformował, że postępowanie jest zakończone ostateczną decyzją i że została wyczerpana droga procesowa w tej kwestii. W międzyczasie skarżąca złożyła wniosek o zmianę ostatecznej decyzji administracyjnej poprzez wydłużenie okresu zezwolenia na pobyt czasowy – wyjaśnił Rzecznik Praw Obywatelskich.
RPO znowu zwrócił się do wojewody. Nie zmienił on decyzji, ale przyjął wykładnię korzystną dla skarżącej. Uznał, że skoro w trakcie trwającego postępowania dotyczącego legalizacji pobytu skarżąca otrzymała stempel do paszportu, legalizujący pobyt na terytorium Polski do momentu, kiedy decyzja w sprawie stanie się ostateczna, to nawet mimo, że decyzja została doręczona po czasie, skarżąca przebywała w Polsce legalnie.
Zobacz także: TRUJĄCY sezam w sklepach! Jest SZALENIE groźny!
Kobieta otrzymała też kolejne zezwolenia na pobyt czasowy.
- Fot. Pixabay
- Źródło: RPO