Stan zdrowia Bruce’a Willisa pogarsza się. Jego żona w końcu zabrała głos

Demencja czołowo-skroniowa, ta potężna, nieuleczalna choroba, kontynuowała swój bezlitosny marsz przez organizm Bruce’a Willisa. Aktor, którego nazwisko było kiedyś synonimem siły i pewności siebie na ekranie, teraz musiał stawić czoła upokarzającej chorobie, której nie dało się już ukryć przed światem.

To była jego żona, Emma Heming-Willis, która odważnie podzieliła się z mediami i społeczeństwem dramatyczną rzeczywistością ich życia. Od momentu, kiedy w marcu ubiegłego roku stawili czoła pierwszemu diagnozowanemu wstrząsowi – afazji, do teraz, kiedy stawiają czoła okrutnej demencji czołowo-skroniowej, Willis i jego rodzina nie mieli łatwego życia.

Demencja jest trudna – powiedziała Emma w jednym z wywiadów.

To trudne nie tylko dla Bruce’a, ale także dla nas, dla naszych córek. To jest nasza wspólna walka, nasza wspólna tragedia. Kiedy mówię, że to choroba rodzinna, to jest to naprawdę prawda.

Demencja czołowo-skroniowa to choroba, która zdziera z człowieka tożsamość, wywołując zmiany degeneracyjne w jego układzie nerwowym. Nie jest znana dokładna przyczyna tej choroby, ale jej skutki są niewątpliwie druzgoczące. Szczególnie jeśli, jak w przypadku Bruce’a Willisa, objawia się ona zaburzeniami językowymi, takimi jak zapominanie słów, spowolnienie mowy, a nawet całkowita utrata zdolności do mówienia. To wszystko skonfrontowało go z własnym upadkiem w jednym z najbardziej publicznych zawodów na świecie.

Choć diagnoza była trafna i dała rodzinie pewien rodzaj zrozumienia, to nadal była ona potężnie bolesna. Willis mógł być nieświadomy stopnia, w jakim choroba konsumowała jego umysł i ciało. Emma podkreślała, że choć zrozumienie choroby nie sprawia, że jest ona mniej dotkliwa, to jednak pomaga w jakiś sposób przystosować się do nowej rzeczywistości.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Bruce Willis (@brucewillisbw)

W lutym 2023 roku Bruce Willis ogłosił swoje oficjalne pożegnanie z aktorstwem, przyjmując decyzję o wycofaniu się z branży rozrywkowej. To wydarzenie było jak dźwięk dzwonu, który obwieścił koniec pewnego rozdziału w historii kina. Jego rodzina wspierała go w tym trudnym wyborze, stojąc murem po jego stronie.

Demencja czołowo-skroniowa jest rzadką, ale okrutną chorobą, która zbiera krwawe żniwo wśród osób młodszych niż 65 lat. Skupia się na mózgu, a jej efekty są druzgocące, nie tylko dla samej osoby chorej, ale także dla jej najbliższych. To rodzaj choroby, który wyrywa z rąk to, co jest najcenniejsze – naszą zdolność do komunikacji i poznawania świata.

W przypadku Bruce’a Willisa, świat stracił jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia. Ale jego rodzina walczyła, by zachować godność i szacunek dla człowieka, który wciąż był dla nich mężem, ojcem i przyjacielem. Demencja zawsze będzie wyzwanie, ale miłość i wsparcie pozostają stałymi punktami w tej trudnej podróży, która nadal trwa.

Zobacz także: Stuhr w ogniu krytyki po premierze filmu Holland! Żona aktora upubliczniła wiadomości z groźbami

Komentarze