Stifler z WARSAW SHORE rozebrał się na ściance i pokazał MIEJSCE INTYMNE!
Program „Warsaw Shore” bije rekordy popularności na całym świecie. Widzowie z zaciekawieniem śledzili losy osób, które cenią sobie balety do białego rana. Wśród idoli widzów był Stifler, dla którego nie ma wstydliwych tematów.
W sieci ciężko znaleźć chociaż jedną wypowiedź Damiana „Stiflera” Zduńczyka, która byłaby wypowiedziana poważnie. Znany jest z tego, że zawsze żartuje, kpi z czegoś lub obraca to w taki sposób, by miało to seksualny wydźwięk. Jednak takie podejście do życia nie przeszkadza ludziom, gdyż na Instagramie Stiflera śledzi ponad 400 000 osób! Mimo ogromnej popularności, często pod jego zdjęciami pojawiają się negatywne komentarze.
Rozebrał się na ściance?!
Kilka dni temu popularny portal plotkarski świętował swoje urodziny, dlatego na „ściance” pojawiło się wiele celebrytów. Wśród nich nie mogło zabraknąć Stiflera. Pozował, gdy nagle rozpiął fragment spodni, podniósł koszulkę do góry i pokazał intymny fragment swojego ciała. a z twarzy nie schodził mu uśmiech. Jak zareagowali na to internauci? Większość z nich była zniesmaczona…
Serio? Niżej upaść się nie dało… Człowiek dla kasy jest w stanie wszystko zrobić… do fizycznej roboty bym Cię wzięła… Łopata i litr wody, wtedy by Ci się odechciało pajacowania…
Brak klasy i smaku. Pokaż siebie z innej strony nie z tej nagiej otaczającej seksem i porno. Wtedy większość będzie Cie szanowała
Debilizm do potęgi
Stary kiedyś Cię lubiłem, teraz to jesteś taki pajac
Co takiego zrobił Stifler? Nagość nie wystarczała, Stifler postanowił wytatuować sobie coś, co ma ścisły związek z tym portalem…