SUPERWIRUS w natarciu! Czy mamy się czego bać?
Eksperci z różnych dziedzin medycyny pracują nad uniwersalną szczepionką na różne mutacje znanych koronawirusów, takich jak MERS, SARS czy SARS-CoV-2. Nowy mutagen może być o wiele groźniejszy od tych już znanych.
Obecnie najważniejszym przedsięwzięciem branży farmaceutycznej jest przystosowanie obecnych szczepionek do nowych mutacji koronawirusa SARS-CoV-2. Badacze na horyzoncie widzą jednak kolejny problem – czyli powstanie superwirusa odpornego na wszelkie szczepionki i leki. Wirus ten ma zarażać o wiele szybciej i powodować śmiertelne powikłania. Będzie łączył cechy Sars-Cov-2 i pozostałych znanych koronawirusów. Badania kliniczne nad nową wakcyną mają się rozpocząć jeszcze w 2021 roku.
Pismo naukowe „New Scientist” dokładnie opisuje skutki powstania nowego wirusa. Wayne’a Koff z konsorcjum Human Vaccines mówi wprost, że pandemia superwirusa może uśmiercić nawet 100 milionów ludzi.
Uniwersalna szczepionka ma składać się ze wspólnego fragmentu występującego we wszystkich znanych koronawirusach. Fragment ten będzie miał za zadanie wywołać silną odpowiedź immunologiczną ze strony organizmu człowieka. Epitopem dla wszystkich koronawirusów może być wspólne dla nich tzw. białko szczytowe (S).
Jednocześnie w wyścigu bierze udział kilkanaście firm farmaceutycznych z różnych stron świata. Wśród przedsiębiorstw należy wymienić ConserV Bioscence z Wielkiej Brytanii, czy amerykańska firmę VBI Vaccines z Massachusetts. Obie firmy prowadzą już zaawansowane badania nad uniwersalna szczepionką, która ma być oparta na technologi mRNA.
Źródło: RadioZet, New Scientist
Zdjęcie: Pixabay