Szokujące ZANIEDBANIE Policji! Bezpodstawnie wtargnęła do…

Policjanci weszli na teren… Teraz tłumaczą, że nie mieli świadomości tego, gdzie się znajdują! Ale zaniedbanie!

Policjanci 28 listopada br. bezprawnie pojawili się na terenie Politechniki Warszawskiej. Wyjaśniają, że nie mieli świadomości, gdzie są!

Zobacz także: Ale skandal! Przepisy o kwarantannie są BUBLEM?

– Po kwadransie policjanci opuścili teren PW – gdy pracownik ochrony poinformował, gdzie się znajdują
Czynności służbowe w ramach nadzoru prowadzi w tej sprawie Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji
W czasie protestów 28 listopada 2020 r. policjanci wkroczyli na teren Politechniki Warszawskiej. Według mediów użyli tam gazu pieprzowego i pałek wobec manifestantów – podał Rzecznik Praw Obywatelskich.

Warto podkreślić, że zgodnie z przepisami na takie wejście jest potrzebna zgoda Rektora.

Wkroczenie policji na teren uczelni jest dopuszczalne tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia ludzkiego albo klęski żywiołowej, ale i tak wymaga niezwłocznego zawiadomienia Rektora.

Fot. Pixabay

– W zakresie wejścia funkcjonariuszy na teren Politechniki Warszawskiej czynności służbowe w ramach nadzoru prowadzi Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji – podkreśla RPO.

Wszystko działało się przy okazji protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Zobacz także: Ale afera! Na poczcie giną listy?!

Czy rzeczywiście Policja nie wiedziała, co robi? Czy to przypadek, że wszystko miało miejsce w związku z protestami w sprawie aborcji?

  • Źródło: RPO
  • Fot. Pixabay

Komentarze