Taśmy Neumanna: kontrowersyjne wypowiedzi o zmarłym prezydencie Gdańska!

14 stycznia 2019 roku to tragiczna data dla mieszkańców Gdańska. Wtedy zmarł ich prezydent Paweł Adamowicz.

Tragedia rozegrała się dzień wcześniej podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas gdy prezydent wygłaszał przemówienie napastnik zaatakował go i kilka razy pchnął nożem. Ciężko ranny Adamowicz został przetransportowany do szpitala, gdzie następnego dnia zmarł. Po jego śmierci cała Polska pogrążyła się w żałobie, organizowano wiece ku pamięci polityka oraz marsze przeciwko przemocy. Jednak teraz, gdy światło dziennie ujrzały taśmy Neumanna, wyszły na jaw nowe fakty na temat Pawła Adamowicza. Głos w tej sprawie zabrała wdowa po prezydencie, Magdalena Adamowicz. Co takiego miała do powiedzenia po zapoznaniu się z nagraniami?

Na zapisach wypowiedzi Sławomira Neumanna słychać, jak mówi on: „Paweł Adamowicz ma absolutnie mega twarde rzeczy, które mogłyby go wyprowadzić w kajdankach”. Chodziło wtedy o sprawę zaniżenia podatku dochodowego oraz zatajenia dochodów. Te zarzuty postawiono prezydentowi w 2016 roku. 

Opublikowana przez TVP Info taśma to rozmowa Neumanna z tczewskimi działaczami Platformy Obywatelskiej. Miał on zapewniać swoich rozmówców, że jeśli zostaną w partii, to będzie ich bronił.

Podczas rozmowy z dziennikarzami Wirtualnej Polski wdowa po Adamowiczu powiedziała: 

„To był czas wyborów, w których Platforma Obywatelska wystawiła swojego kandydata na Prezydenta Miasta Gdańska przeciwko mojemu mężowi. To były bardzo trudne politycznie momenty dla Pawła. Podobne wypowiedzi padały również w mediach, i w oczywisty sposób były elementem gry wyborczej.”

Po czym dodała, że nie chce już więcej myśleć i pamiętać o tych nagraniach. Zdaniem Magdaleny Adamowicz nie powinno się wydawać opinii na temat polskiej polityki opierając się wyłącznie na podsłuchiwanych rozmowach przedstawicieli różnych partii. Tym bardziej, że według niej jej mąż podczas wyborów zyskał poparcie Platformy Obywatelskiej. Kobieta podkreśla też, że w świecie polityków istnieje dużo nienawiści i publikowane przez media nagrania nakręcają tę spiralę. 

 

Komentarze