„The Voice of Poland”: absolutne zamieszanie! Jurorzy ciągle to robili…

W ostatnich dniach zbliżające się bitwy w „The Voice of Poland” wywoływały skrajne emocje. Wszyscy w napięciu oczekiwali na nowe odcinki.

Miały się one bowiem odbyć na zupełnie nowych zasadach. Otóż tym razem trenerzy zyskali kuszący przywilej. Od teraz mają możliwość podkradania odrzuconych uczestników bez limitu (wcześniej każdy z nich mógł robić tak tylko trzy razy). Pierwsza seria pojedynków już za nami. Polegają one na tym, że każdy juror łączy swoich podopiecznych w duety lub tria, w których maja wykonać dany utwór. Dalej przechodzi ten, kto przekona mentora swoim wykonaniem. Dlatego zawodnicy dają z siebie wszystko na ringu, a później oczekują na ich werdykt. 

Jak już wspominaliśmy, jury chętnie korzystało z możliwości kradzieży. Choć takowe miały miejsce kilka razy podczas ostatniego odcinka, to do następnego etapu może przejść tylko jeden ze skradzionych uczestników. 

W pierwszej kolejności Sylwia Różycka zmierzyła się z Agą Smoleń. Po występie dziewczyn Tomson i Baron zaprosili do dalszej współpracy Agę, zaś Sylwię skradł Michał Szpak. Po chwili ów juror musiał podjąć trudną decyzję, gdy na ringu stanęli jego podopieczni: Magdalena Ollar i Jakub Zajączkowski. Ostatecznie Michał wybrał Magdę, zaś Kubę „przejęli” Tomson i Baron. 

Później przyszedł czas na pierwszy duet z drużyny Margaret: Zofię Marcinkowską i Arnolda Kłymkiwa. Choć jurorka zaprosiła do dalszego etapu Zosię, to Arnoldowi udało się przejść do Michała Szpaka. 

Damian Kulej i Jerzy Gmurzyński reprezentowali Kamila Bednarka. Co ciekawe, wykonali utwór zespołu Afromental. Bednarek chciał dalej pracować z Damianem, ale dla Gmurzyńskiego nie oznaczało to końca udziału w programie, gdyż Margaret postanowiła zatroszczyć się o niego. 

Następnie mogliśmy wysłuchać wokalistów Michała Szpaka, czyli Karoliny Wiśniewskiej i Jakuba Dąbrowskiego. Dąbrowski został u Michała, a Wiśniewską przejął Bednarek. Po chwili na scenie zobaczyliśmy Bartka Deryłę i Kubę Dekę. Pierwszy z nich pozostał w „The Voice…”, a drugi musiał się z nim pożegnać. 

Kolejnym duetem wystawionym przez Bednarka były Ada Nasiadka i Justyna Kakiet. Ostatecznie Kamil postawił na Adę. Jako ostatni wystąpili przygotowani przez Margaret Iwona Kmiecik i Kacper Fułek. Jurorka zdecydowała się na kontynuowanie współpracy z Iwoną, a Kacpra podkradł Michał Szpak i tym samym wyeliminował Arnolda.

Komentarze