Trybunał Konstytucyjny uznał część prawa unijnego za niekonstytucyjne! Czy zabiorą nam dotacje?

Trybunał Konstytucyjny pod przywództwem Julii Przyłębskiej orzekł, że przepisy europejskie uprawniające sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm są niezgodne z konstytucją. Opozycja grzmi, że to początek polexitu, jak jest naprawdę?

 

 

Wyrok TK to pogłosie wniosku premiera Morawieckiego, który chciał wyjaśnienia kwestii sprzeczności norm prawa UE z konstytucją RP oraz potwierdzania, że dotychczasowe orzeczenia były zgodne w tym zakresie. Do całej sprawy odniósł się Piotr Müller w rozmowie z PAP.

 

Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie wpływa na żadne obszary, w których UE posiada kompetencje przekazane w traktatach – tych wprost i literalnie wymienionych w traktatach.  Pamiętajmy o tym, że między innymi w Niemczech, Francji, Czechach, Danii, Hiszpanii oraz wielu innych krajach UE stwierdzano już wprost, w wielu sprawach, że konstytucja ma wyższość nad prawem unijnym. Podobnie stwierdził polski Trybunał Konstytucyjny. Zresztą zrobił to ponownie. Dzisiejszy wyrok jest tak zwanym wyrokiem zakresowym, czyli wskazuje, że określone przepisy traktatów unijnych nie są zgodne z przepisami polskiej konstytucji, o ile są interpretowane rozszerzająco i wykraczają poza kompetencje, które są wprost wskazane w traktatach unijnych – skomentował wyrok rzecznik rządu.

 

Cała sytuacja wywołała poruszenie w opozycji, która mówi wprost o pierwszym kroku PiS by wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Donald Tusk na profilach w mediach społecznościowych zachęcił do udziału w manifestacji. Protest ma być odpowiedzią na wyrok TK. Początek happeningu w niedzielę, o godzinie 18, na Placu Zamkowym w Warszawie.

 

 

 

 

Źródło: PAP / Forsal.pl / Twitter

Zdjęcie: Pixabay

Komentarze