UCHODŹCY na granicach! Rośnie ryzyko DESTABILIZACJI polsko-białoruskiej granicy!
Od kilku dni rośnie napięcie na granicy polsko-białoruskiej. Reżim Łukaszenki zaczął wykorzystywać uchodźców do wojny hybrydowej i coraz mocniej korzysta z tego obrzydliwego zwyczaju.
W dniu wczorajszym (21.08.2021) odbyły się rozmowy premierów Polski. Litwy, Łotwy oraz Estonii: Mateusza Morawieckiego, Ingrida Simonyte, Artursa Karinsa oraz Kaji Kallas. Tematem wideokonferencji była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że premierzy wymienili się informacjami o sytuacji na swoich granicach i podjęli decyzję o dalszej ścisłej współpracy. Podkreślono także, że podjęte decyzje przyniosły oczekiwany skutek. Liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy znacznie spadła.
W komunikacie kancelarii premiara podkreślono, że to władze białoruskie ponoszą pełną odpowiedzialność za los emigrantów.
Na granicy zerwnętrznej UE z Białorusią nie ma ziemi niczyjej, czyli szarej stredy, na której nikt nie ponosi odpowiedzialności za los przebywających tam osób. W rzeczywistości jest to terytorium białoruskie, a władze tego kraju ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację obywateli innych państw, których legalnie wpuściły na swoje terytorium
W czasie wideospotkania podreślono, że rządy muszą wspólnie informować opinię publiczną oraz organizacje międzynarodowe o sytuacji na granicach. Premier Polski w czasie spotkania podkreślił, że Białoruś odpowiada za wszelkie działania dezinformacyjne. Łukaszenka na wszelkie sposoby próbuje wprowadzić chaos w informację i przekazy. Są to elementy tzw. wojny hybrydowej.
Źródło: PAP
Zdjęcie: Pixabay