W ciucholandzie znalazła FORTUNĘ! W jednej z kurtek znajdowało się…

kurtek

Jedna z pracownic ciucholandu dokonała zaskakującego znaleziska. Kobieta nie spodziewała się, że takie rzeczy może skrywać kieszeń jednej z kurtek.

„Second handy” to popularne na całym świecie sklepy z tzw. drugiej ręki, które skupiają różnorakie ubrania, których ludzie nie potrzebują, a jednocześnie nie chcą ich wyrzucać. Wtedy hurtowo trafiają do ciucholandów, gdzie można je kupić po bardzo niskich cenach.

 

W związku z tym, że ubrania są wcześniej użytkowane istnieje spore prawdopodobieństwo, że w kieszeniach czy torebkach może być coś pozostawione, czasem z rozkojarzenia czy przez zapomnienie. Tak też było w tym przypadku. Właściciel pewnej kurtki, zanim pozbył się niepotrzebnego ubrania, wcześniej zapomniał opróżnić jej zawartości.

 

Sprzedawczyni Jennifer Kimes ze sklepu z używaną odzieżą odkryła 7 tys. dolarów (26 tys. zł) w kieszeni jednej z kurtek. Banknoty znajdowały się w nominałach 20 i po 100 dolarów. 

 

Kobieta rozpoczęła pracę w second handzie w Valparaiso w stanie Indiana, dwa lata temu. Pracownica przyznaje, że znajdowała dotychczas wiele różnych rzeczy, ale nigdy nie taką sumę pieniędzy.

 

„Mam na myśli, że czasami znajdziesz gumę, zdjęcie lub listę zakupów. Ale raczej nie znajdujesz 7 tys. dolarów” – powiedziała Kimes.

 

Po zaskakującym odkryciu, kobieta natychmiast skontaktowała się z kierownikiem sklepu. Oboje postanowili odnaleźć właściciela kurtki i pieniędzy.

 

ZOBACZ TEŻ:Pościg na Zakopiance! Pirat drogowy przejechał przez blokady policyjne i wylądował na…

 

Mężczyzna podobno zapomniał, że ukrył gotówkę w kieszeni kurtki. Był zszokowany i jednocześnie bardzo wdzięczny za ten gest. Nie spodziewał się, że ktoś będzie tak uczciwy.

Choć pracownicy nie otrzymali za to żadnej nagrody, oboje są usatysfakcjonowani tym, że postąpili jak należy i to im zdecydowanie wystarczy.

 

 

Źródło:02/pixabay

Komentarze