Wrocław: Szokujące sceny w czasie Marszu Równości! Zatrzymano mężczyznę, który miał przy sobie (…)!

Ulicami Wrocławia przeszedł wczoraj Marsz Równości zabezpieczany przez  zwiększone siły policji. Kilka minut przed rozpoczęciem pochodu funkcjonariusze zatrzymali 41-latka, który miał przy sobie noże i wykrzykiwał „Allahu Akbar”!

Marsz wyruszył w sobotę z Placu Wolności, wzięło w nim udział tysiące manifestantów, którzy pragnęli „wyrazić solidarność z postulatami równości i szacunku dla wszystkich.” Nie zabrakło również ważnych polityków, wśród uczestników pochodu znalazł się min. lider wrocławskiej listy KW SLD Krzysztof Śmiszek z Wiosny, a także były opozycjonista Władyswał Frasyniuk. Warto również dodać, że tegoroczny Marsz Równości odbył się pod honorowym patronatem prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka. 

 

 

 

 

Manifestantów ochraniały zwiększone siły policji. Jak na każdym tego typu wydarzeniu nie obyło się bez przykrego incydentu. Chwilę przed rozpoczęciem przemarszu funkcjonariusze zatrzymali w okolicach Placu Wolności, 41-letniego mężczyznę z Polski, który szedł z nożami w ręku i wykrzykiwał „Allahu Akbar”. Mężczyzna ten znany jest organom ścigania. Z informacji podinsp. Krzysztofa Zaporowskiego z dolnośląskiej policji wynika, że

 

„- Policjanci zabezpieczyli dwa noże, a zatrzymany trafił do jednego z wrocławskich komisariatów, gdzie wyjaśniane są wszystkie okoliczności w tej sprawie”

 

 

 

Niestety to nie pierwszy tego typu groźny incydent podczas organizowanych na terenie Polski Marszów Równości. W ubiegłą sobotę lubelscy policjanci zatrzymali małżeństwo, które przygotowało ładunki wybuchowe i przyniosło je na imprezę. Według śledczych, gdyby ładunki wybuchły mogło dojść do ogromnej tragedii. Na szczęście para została zatrzymana przez policję.

 

 

 

źródła: wiadomości.wp.pl, foto dolnoslaska.policja

 

Komentarze