Wybrano aktorkę do roli Maryli Rodowicz. Piosenkarka nie kryje swojego NIEZADOWOLENIA

Niebawem będziemy mieli okazję zobaczyć serial o życiu i twórczości Agnieszki Osieckiej.

Twórcy produkcji przybliżą widzom postać autorki kultowych tekstów, które później wykonywali najwięksi muzycy. Wiadomo już, że pokazane zostaną różne etapy jej życia, zatem do głównej roli zaangażowano już dwie aktorki. Eliza Rycembel zagra młodą Osiecką, zaś Magdalena Popławska wcieli się w Agnieszkę Osiecką w późniejszych latach. Nietrudno się domyślić, że na ekranie zobaczymy też najczęstszych „klientów” poetki. Oczywiście wśród nich znajdzie się Maryla Rodowicz. Jej największe hity, takie jak „Małgośka” czy „Niech żyje bal” pochodzą spod pióra zmarłej przed 22 laty Osieckiej.  Rodowicz wypowiedziała się już na temat aktorki, która ma ją zagrać. 

Maryla Rodowicz jest w świetnej formie, nie przeszkadzają jej nawet problemy osobiste. Minęło 50 lat od jej pracy artystycznej, a ona nadal zachwyca energią, wigorem. Chętnie korzysta również ze statusu wielkiej gwiazdy polskiej sceny. Dlatego też wszyscy byli ciekawi, jak Maryla przyjmie do wiadomości, że we wspomnianym serialu zagra ją Karolina Piechota. 

Podczas gdy wszyscy zachwycali się niesamowitą podobizną łączącą Karolinę i Marylę, diwa wyraziła swoje niezadowolenie z takiego obrotu spraw. 

W ogóle nie jest podobna. Oczy blisko nosa. (…) Mi się pewnie i tak nie spodoba, bo ja nawet nie lubię, gdy ktoś śpiewa moje piosenki.” – mówiła.

Mimo to piosenkarka chce dać szansę Karolinie i radzi jej:

„Żeby dobrze mnie zagrać, powinna być cyniczna oraz na granicy żartu i obrazy. Tak podpowiada mi mój trener tenisa, z którym właśnie jestem na treningu.”

Komentarze