WYBUCH bomby w Kuźni Raciborskiej! Nie żyje aż…

Dwóch saperów zginęło, a czterech zostało rannych. To bilans dzisiejszej tragedii, która miała miejsce w Kuźni Raciborskiej podczas rozbrajania bomby.

Jak ustalili dziennikarze rmf fm, ofiary śmiertelne oraz poszkodowani, to żołnierze 6. Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach. Do incydentu doszło przy ul. Leśnej w Kuźni Raciborskiej na Śląsku. W wyniku ciężkich obrażeń dwie osoby, które brały udział w rozbrajaniu  bomby, zginęły. Natomiast czterech żołnierzy zostało rannych, w tym dwóch, którzy są ciężko ranni. 

Poszkodowani zostali przewiezieni do najbliższych szpitali w Katowicach i Sosnowcu. Jak ustalono, jedna z osób już wyszła z ośrodka. 

Do akcji ratunkowej po wybuchu bomby zostało zaangażowanych osiem zastępów straży pożarnej, policji i pogotowia a oprócz tego – dwa śmigłowce. Poza tym, na miejscu pojawiła się także Żandarmeria Wojskowa. 

Obszar dookoła wybuchu jest pilnie strzeżony przez wojsko. Teren nadal określany jest jako zagrożony. Pięć pierwszych pocisków artyleryjskich, pochodzących prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej, zostało znalezionych w tę sobotę, jednak jak mówił sam burmistrz Kuźni – Paweł Macha, tych elementów jest z pewnością jeszcze więcej.

Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak we wpisie na Twitterze złożył kondolencje rodzinom i najbliższym osobom ofiar. Jednocześnie zapewnił, że ministerstwo zadba o wszystkich, których ta tragedia dotknęła.

Źródło: wp.pl, pixabay.com

Komentarze