Z głodu zjedli MUCHOMORY SROMOTNIKOWE! Czy to wina RZĄDU?
Od pewnego czasu w ośrodkach dla uchodźców przebywają osoby ewakuowane z lotniska w Kabulu. Wśród nich jest rodzina Mihammada. Jego synowie walczą o życie po spożyciu muchomora sromotnikowego.
Całe zdarzenie miało miejsce 26 sierpnia, kiedy do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie trafiła trójka niepełnoletnich dzieci Mihammada (17-latka oraz 5 i 6 latek). Wszyscy trafili z powodu ostrego zatrucia po spożyciu muchomorów sromotnikowych.
Stan dwójki chłopców jest bardzo ciężki, dzieci przebywają na oddziale intensywnej terapii z bezpośrednim zagrożeniem życia. Stan dziewczynki jest stabilny i tutaj rokowanie jest znacznie lepsze – podaje lekarz Jarosław Kierkuś dla portalu OKO.press – Obaj chłopcy czekają na przeszczepienie wątroby. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby móc ratować dzieci – dadaje lekarz.
Ojciec dzieci napisał do dziennikarki Pauliny Olszanki sms-a, w którym zarzuca władzą placówki niepodawanie jedzenie przez 20 godzin. Innego zdania jest Urząd do Spraw Cudzoziemców.
Po zakwaterowaniu w ośrodkach dla cudzoziemców mają oni zapewnione trzy posiłki dziennie, składające się z urozmaiconych składników o odpowiedniej kaloryczności m.in. nabiału, mięsa, warzyw, owoców i napojów. Wyżywienie jest także zgodne z normami kulturowymi i religijnymi – poinformował redakcje portalu Jakub Dudziak, rzecznik prasowy UdSC.
Sąd wydał już zgodę na przeszczep płata wątroby, ponieważ osoby będące w linii prostej, czyli rodzice i starsze rodzeństwo nie kwalifikowali się.
Źródło: OKO.press / TVN24
Zdjęcie: Pexels